1 liga: Termalica zmierza do ekstraklasy
Źródło grafiki: PolishFans.TV
Sezon 2017/2018 był
ostatnim, kiedy piłkarze Bruk-Bet Termalica Nieciecza rozgrywali mecze w piłkarskiej
ekstraklasie. Trwające rozgrywki pierwszej ligi sprawiają, że drużyna Mariusza
Lewandowskiego jest bliska powrotu do ligowej czołówki. W meczu 31 kolejki
zespół na wyjeździe pokonał wymagającego przeciwnika jakim byli piłkarze GKS-u
Tychy 2:0.
Piłkarze Bruk-Bet Termalica
Nieciecza od wielu kolejek plasują się na pierwszym miejscu w tabeli. Wszystko wskazuje
na to, że uda im się wywalczyć ponowny awans do ekstraklasy, gdzie ostatni raz grali
na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce w sezonie 2017/2018. Termalica w
wyjazdowym spotkaniu z GKS-em Tychy czekała na najlepsze okazje do strzelenia
gola i skutecznie je wykorzystała. Zespół prowadzony przez Mariusza
Lewandowskiego strzelił dwa gole nie tracąc żadnego. Kluczowe interwencje w
meczu miał Loska zwłaszcza w drugiej połowie. Pierwsza bramka dla popularnych
słoników została strzelona w doliczonym czasie gry. Autorem trafienia został
Patryk Czarnowski, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu
z rzutu wolnego.
W pierwszej połowie
gospodarze jedną z najlepszych okazji mieli w 25 minucie. Bliski powodzenia był
Steblecki po dośrodkowaniu Grzeszczyka z obrębu pola karnego. Piłkarz Tyszan
sam miał okazję na zmianę wyniku, która pojawiła się w 34 minucie. Grzeszczyk w
tym czasie przeprowadził indywidualną akcję, a jego uderzenie nie znalazło
drogi do bramki przeciwnika. Chwilę później bramkową okazję miał Żytek, lecz
jego uderzenie głową okazało się nieskuteczne.
W drugiej połowie Termalica
skupiona była na obronie korzystnego wyniku. W drużynie gospodarzy aktywni byli
bracia Piątkowi. W 51 minucie uderzenie Jakuba zostało zablokowane, a w 54
minucie Żytek oddaje niecelny strzał. Tyszanie swoje szanse mieli po 60 minucie
gry. W tym czasie dwie znakomite interwencje miał Loska. Były bramkarz Górnika Zabrze
swoje umiejętności zaprezentował w 61 minucie po uderzeniu Jakuba Piątka oraz w
63 minucie, kiedy bliski zmiany niekorzystnego wyniku był Mańka.
Termalica
czekała na nadarzające się okazje do strzelenia gola, którą wykorzystała w 87
minucie. Tuż przed końcem meczu wynik ustalił rezerwowy Śpiewak, który
wykorzystał długie zagranie z głębi pola Wlazło. Uderzeniem w dłuższy róg
ustalił końcowy wynik spotkania. Piłkarzom Termalici do zakończenia sezonu
pozostało trzy spotkania, z czego dwa na boisku przeciwnika. W meczu 32 oraz 33
kolejce Termalica zagra mecze z Odrą opole oraz ŁkS-em Łódź. Meczem ze Stomilem Olsztyn
Termalica zakończy sezon pierwszej ligi.
31
kolejka I ligi 2020/2021
GKS
Tychy – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:2 (0:1)
Patryk
Czarnowski 45+1, Kacper Śpiewak 87.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.