1 liga: Zamiast gradu bramek był grad kartek

Dodano 16 października 2021r, w Piłka nożna, przez misiek
1 liga: Zamiast gradu bramek był grad kartek

Jedno z najciekawszych spotkań pierwszej ligi zostało rozegrane w Kielcach. Druga drużyna ligowej tabeli Korona podejmowała Widzew Łódź, który otwierał ligową stawkę. Decydujący gol padł po stałym fragmencie gry w wykonaniu Letniowskiego. Po zakończonym spotkaniu piłkarze Widzewa cieszyli się z wywalczenia trzeciego zwycięstwa na boisku przeciwnika.

Widzew Łódź zdecydowanie lepiej radzi sobie na meczach przed własną publicznością niż w wyjazdowych spotkaniach pierwszej ligi. W siedmiu meczach u siebie Łodzianie zanotowali komplet siedmiu zwycięstw prezentując przy tym znakomitą skuteczność. Przed meczem z Koroną Widzew miał tylko dwa zwycięstwa i zajmował 12 miejsce pod względem liczby zdobytych punktów na boisku przeciwnika.

W meczu 13 kolejki w początkowych fragmentach meczu zdecydowaną przewagę mieli piłkarze Korony, którzy seryjnie wykonywali rzuty rożne. Już w trzeciej minucie gospodarze mogli strzelić pierwszego gola po uderzeniu głową Danka. Futbolówka trafiła w poprzeczkę. Widzew odpowiedział akcją dwie minuty później. Bohaterem przyjezdnych mógł zostać Danielak, lecz przegrał pojedynek z Forencem po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska.

Korona stały fragment gry mogła zamienić na gola w dziewiątej minucie. Bliski powodzenia był Łukowski po rozegraniu piłki od Sierpiny, który oddał niecelny strzał zza pola karnego. Obie drużyny wiele czasu w meczu spędzały grając w środkowej strefie boiska. Wynik spotkania zmienił się tuż przed zakończeniem pierwszej połowy. Widzew wykonywał rzut wolny. Mocne uderzenie Letniowskiego trafiło w Montiniego. Futbolówka zmieniła tor lotu i wpadła do bramki.

W drugiej połowie obie drużyny stwarzały szanse na zmianę wyniku także po strzałach zza pola karnego. W 47 minucie niecelną próbę zaprezentował Sierpina z rzutu wolnego, a Widzew zmusił Forenca do interwencji w 53 minucie. W drugich 45 minutach aktywny był Letniowski. Pomocnik Widzewa oddał groźny strzał zza pola karnego w 60 minucie, a trzy minuty później otrzymał drugą żółtą kartkę i osłabił swoją drużynę. Widzew do zakończenia meczu mimo gry w osłabieniu nie stracił bramki, choć piłkarze Korony mieli zdecydowaną przewagę w kreowaniu bramkowych okazji i przewadze w posiadaniu piłki. Podobnie jak w pierwszej połowie Korona miała zdecydowaną przewagę w rzutach rożnych, a w 69 minucie Malarczyk oddaje niecelny strzał.

Widzew w ostatnich fragmentach meczu skupiony był na obronie korzystnego wyniku. Szansa na gola dla gospodarzy pojawiła się w 83 minucie. Po rozegraniu Sierpiny futbolówka trafiła do Łukowskiego. Kilka udanych interwencji przed zakończeniem spotkania miał Wrąbel. Bramkarz Widzewa interweniował po strzałach w 84 minucie Pogórskiego  oraz Petrovicia w 89 minucie. W doliczonym czasie gry Koj oddaje niecelny strzał zza pola karnego. Po końcowym gwizdku sędziego Widzew cieszył się z trzeciego zwycięstwa na boisku przeciwnika w trwającym sezonie pierwszej ligi.

13 kolejka I ligi 2021/2022

Korona Kielce – Widzew Łódź 0:1 (0:1)

Mattia Montini 45.

Czerwona kartka: Juliusz Letniowski 63 – Widzew.



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do 1 liga: Zamiast gradu bramek był grad kartek :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem