Legia Warszawa była gospodarzem spotkania 9 kolejki polskiej ekstraklasy w rywalizacji z Lechem Poznań. Piłkarze wojskowych wywalczyli komplet punktów, a decydująca o wyniku bramka padła w 93 minucie. Kilka kluczowych interwencji w meczu miał doświadczony Boruc. Legia odniosła szóste zwycięstwo w sezonie oraz trzecie z rzędu na własnym stadionie.

Legia Warszawa w meczu 9 kolejki nie mogła skorzystać z Tomasa Pekharta. Czeski napastnik w dotychczasowych meczach strzelił sześć bramek i był najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu. Czecha w stwarzaniu bramkowych okazji starali się zastąpić Wszołek oraz Gvilia. Obaj pierwszą bramką akcję stworzyli w 23 minucie. W tym czasie Wszołek zagrał do gruzińskiego pomocnika, a ten zmusił do interwencji Bednarka. Bramkarz Lecha interweniował także w 4 minucie po uderzeniu gruzińskiego pomocnika zza pola karnego. Lech odpowiadał akcjami Ramireza. Hiszpański zawodnik swoje szanse miał w 8 oraz 17 minucie gry. W obydwu przypadkach Boruc nie dał się pokonać. Wynik spotkania zmienił się w 29 minucie. 

W tym czasie bramkową akcję stworzył Ramirez. Dośrodkowanie w pole karne trafiło do Juranovicia. Obrońca wojskowych niefortunnie interweniował i skierował piłkę do własnej bramki. Lech starał się podwyższyć prowadzenie na początku drugiej połowy. Już w 46 minucie bramkową akcję stworzył Skóraś po uderzeniu zza pola karnego. W 56 minucie Wszołek miał szansę na zmianę wyniku, lecz przeniósł piłkę nad poprzeczką po zagraniu od Kaputski. Legia za wszelką cenę chciała doprowadzić do remisu. Bramkowe konto zostało otwarte w 67 minucie. Na listę strzelców wpisał się Skibicki po zagraniu z bocznego sektora boiska Wszołka. Swoją szansę na bramkę miał Kapustka, lecz pomocnik Legii przeniósł piłkę nad poprzeczką po uderzeniu zza pola karnego. 

Lech miał kilka okazji na strzelenie zwycięskiej bramki. W 77 minucie Boruc obronił uderzenie z rzutu wolnego Modera, a także trzy minuty później strzał głową Lopesa. Boruc pokazał swoje nieprzeciętnie umiejętności w 82 minucie. Z kilku metrów obronił uderzenie Ishaka. Legia potrafiła znakomitą grę na bramce przekuć na stworzoną okazję do strzelenia zwycięskiego gola. Wynik spotkania zmienił się w 93 minucie gry. W tym czasie na listę strzelców wpisał się Rafael Lopes, który głową pokonał Bednarka.

9 kolejka ekstraklasy 2020/2021

Legia Warszawa – Lech Poznań 2:1 (0:1)

Kacper Skibicki 67, Rafael Lopes 90+3. Josip Juranović – 29-sam.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.