Ekstraklasa: Kelemen po raz drugi z czystym kontem
Jagiellonia Białystok rozegrała trzecie spotkanie w nowym sezonie rozgrywek polskiej ekstraklasy. W drugim spotkaniu przed własną publicznością piłkarze Ireneusza Mamrota w walce o ligowe punkty podejmowali Wisłę Kraków. Spotkanie rozstrzygnęło się na korzyść gospodarzy, którzy za sprawą Romana Bezjaka wywalczyli komplet punktów. Marian Kelemen po raz drugi z rzędu cieszył się z czystego konta.
Jagiellonia Białystok musi dzielić rozgrywki polskiej ekstraklasy z rozgrywkami eliminacji piłkarskiej Ligi Europy. W trzecim spotkaniu nowego sezonu drużyna Ireneusza Mamrota o ligowe punkty walczyła z Białą Gwiazdą. Wisła Kraków zamierzała szybko strzelić bramkę. Goście w początkowych fragmentach pojedynku zastosowali wysoki pressing chcąc szybko odbierać piłkę przeciwnikowi. Gospodarze na zmianę wyniku liczyli głównie po stałych fragmentach gry.
Pierwsza taka szansa pojawiła się w 2 minucie, kiedy to Romanchuk zdecydował się na uderzenie głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Obie drużyny grały ofensywny futbol, a na odpowiedź przyjezdnych nie trzeba było długo czekać. W 6 minucie bramkę próbował strzelić Małecki, lecz jego próba została zablokowana przez białostockich obrońców. Pierwszy celny strzał na bramkę przeciwnika pojawił się w 14 minucie spotkania. W tym czasie Machaj zdecydował się na uderzenie z rzutu wolnego, który obronił Buchalik. Wisła mogła objąć prowadzenie w 28 minucie gry. W tym czasie goście przeprowadzili akcję w prawym sektorze boiska. Zgranie Ondraska przejął Imaz. Hiszpański zawodnik dośrodkował w pole karne. Futbolówka nie trafiła do napastnika, gdyż skuteczna interwencja Burligi zapobiegała stracie bramki. Obrońca Jagiellonii okupił to urazem.
Do zakończenia pierwszej połowy Jagiellonia zachowała czyste konto, ale zawdzięcza je bramkarzowi Kelemenowi. Słowacki bramkarz obronił strzały Boguskiego oraz Małeckiego w 36 oraz 39 minucie gry. Jagiellonia wynik spotkania zmieniła w drugiej połowie w 60 minucie gry. Znakomite podanie trafiło do wychodzącego na czyste pole Bezjaka. Bramkarz Wisły interweniował przed polem karnym faulując słoweńskiego napastnika. Arbiter pokazał żółtą kartkę oraz rzut karny. Sędzia zdecydował się na użycie wideo powtórki, która sprawiła, że Jagiellonia miała rzut wolny oraz Wisła Kraków kończyła mecz w dziesięciu. Z rzutu wolnego strzał Novikovas. Rezerwowy Lis obronił strzał, ale dobitka Bezjaka okazała się skuteczna. Wisła Kraków odpowiedzieć mogła w 67 minucie.
Z rzutu wolnego uderzył Wasilewski. Zmierzający w okienko strzał znakomicie obronił Kelemen. Dwie minuty później Imaz mógł doprowadzić do remisu oddając strzał zza pola karnego. Kelemen po raz kolejny nie dał się pokonać. Na podwyższenie wyniku swoją szansę miał Novikovas po akcji w bocznym sektorze boiska. Do zakończenia spotkania wynik już nie uległ zmianie. Jagiellonia po raz drugi z rzędu odniosła zwycięstwo oraz zachowała czyste konto na boiskach polskiej ekstraklasy awansując w ligowej tabeli. W najbliższej kolejce Duma Podlasia na wyjeździe zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
3 kolejka ekstraklasy 2018/2019
Jagiellonia Białystok – Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Roman Bezjak 60.
czerwona kartka: Michał Buchalik 57 (Wisła Kraków)
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.