Ekstraklasa: Krakowska ofensywna na pozycję lidera

Dodano 16 września 2018r, w Piłka nożna, przez misiek
Ekstraklasa: Krakowska ofensywna na pozycję lidera

Seria czterech wygranych meczów z rzędu wystarczyła piłkarzom Wisły Kraków, by nie tylko wskoczyć na pozycję lidera ligowych rozgrywek w sezonie 2018/2019, ale zostać najskuteczniejszym zespołem w polskiej ekstraklasie. Znakomita seria rozpoczęła od zwycięstwa nad Lechem Poznań 5:2. W ostatnim meczu krakowski klub także rywalowi u siebie strzelił 5 bramek.

Trwa znakomita seria Wisły Kraków na boiskach polskiej ekstraklasy. Drużyna Macieja Stolarczyka marsz w ligowej tabeli rozpoczęła się od meczu z Lechem Poznań na wyjeździe. Biała Gwiazda pokonała przeciwnika aż 5:2 przegrywając w meczu 0:2. Krakowski klub w kolejnych meczach prezentował ofensywny futbol, a mecz po reprezentacyjnej przerwie z Lechia Gdańsk był jednym z najlepszych w trwających rozgrywkach. Wisła już w trzeciej minucie na własnym stadionie stworzyła bramkową okazję. Aktywny z lewej strony był Kostal. Pewna interwencja Kuciaka na przedpolu bramki zapobiegła stracie gola. Lecha także lubi ofensywną grę. Przyjezdni piłkarze byli w stanie otworzyć mecz w 6 minucie gry. W tym czasie Lechia miała stały fragment gry.

 Do futbolówki podszedł Lipski. Uderzenie pomocnika gości znalazło się w bramce po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego. Wisła była w stanie odrobić stratę jednego gola. Szansa na zmianę wyniku pojawiła się już w 18 minucie i została wykorzystana. Bohaterem miejscowej publiczności został Ondrasek. Czeski napastnik z bliskiej odległości skierował piłkę do bramki po interwencji Nalepy z linii bramkowej i strzale Imaza. Dwie minuty później czeski zawodnik mógł strzelić drugiego gola po uderzeniu tuż przy bliższym słupku i akcji Boguskiego. Napastnik Białej Gwiazdy cieszył się z drugiego gola w 26 minucie. Arbiter meczu jednak nie uznał bramki po akcji Boguskiego z prawej strony boiska. 

Obie drużyny grały ofensywny futbol czego efektem była druga strzelona bramka przez gdańskich piłkarzy. Dzięki weryfikacji video piłkarze Stokowca mieli rzut karny po faulu Wasilewskiego na Sobiechu. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Flacio i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Bramkowe zdarzenie miało miejsce w 38 minucie gry. Gospodarze nie zamierzali się poddać. Wisła Kraków przed zakończeniem pierwszej połowy byli w stanie doprowadzić do remisu. Na listę strzelców w doliczonym czasie gry pierwszej połowy wpisał się Bartkowski. Obrońca gospodarzy wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Pietrzaka i strzałem głową pokonał Kuciaka. 

Obie drużyny po zmianie stron starały się opanować środkową strefę boiska. Wynik zmienił się w 64 minucie. W tym czasie Wisła bramkową akcję przeprowadziła w bocznym sektorze boiska. Bohaterem miejscowej publiczności został Kort, który przy pomocny piłkarzy Lechii skierował piłkę przy bliższym słupku. Lechia mogła odpowiedzieć w 70 minucie. Na próbę zdecydował się Haraslin po rozegraniu piłki z Lipskim. Odpowiedź Wisły nastąpiła pięć minut później. Po raz kolejny bohaterem krakowskiej drużyny został polski zawodnik. Na placu gry chwilę wcześniej pojawił się Wojtkowski. Pomocnik Białej Gwiazdy wykorzystał akcję Boguskiego i strzelił czwartego gola. Wisła w 82 minucie powinna prowadzić różnicą trzech bramek. Sadlok nie wykorzystał karnego, gdyż znakomita interwencja Kuciaka zapobiegła stracie gola. 

Chwilę później krakowski zespół prowadził jednak różnicą trzech bramek. Boguski wpisał się na listę strzelców po uderzeniu piłki głową i przedłużeniu rzutu rożnego przez Imaza. Lechia w końcowych fragmentach gry umiała dwie okazje do strzelenia bramki. Znakomicie zachował się Lis w 85 i 90 minucie. Krakowski bramkarz dwukrotnie interweniował po strzałach Mladenovicia i Flavio z bliskiej odległości. Ostatecznie po 90 minutach Wisła odniosła czwarte zwycięstwo z rzędu pokonując Lechię Gdańsk 5:2 i awansując na fotel lidera. W najbliższej kolejce krakowski klub zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Szczecin w ramach 9 kolejki polskiej ekstraklasy.

8 kolejka ekstraklasy 2018/2019

Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 5:2 (2:2)

Zdenek Ondrasek 18, Jakub Bartkowski 45, Dawid Kort 64, Kamil Wojtkowski 75, Rafał Boguski 83. Patryk Lipski 6, Flavio Paixao 38-k



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do Ekstraklasa: Krakowska ofensywna na pozycję lidera :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem