W meczu 17 kolejki polskiej ekstraklasy Wisła Płock na własnym stadionie podejmowała Lecha Poznań. Drużyna gości zachowała czyste oraz poprawiła bramkowy oraz punktowy bilans po kolejnym meczu ligowej rywalizacji. Dla poznańskiej drużyny bramki strzelali: Tymoteusz Puchacz oraz najskuteczniejszy obcokrajowiec Christian Gytkjaer.

Celem Lecha Poznań po 30 kolejkach jest wywalczenie miejsca dającego prawo gry w górnej ósemce oraz możliwość rywalizacji o europejskie puchary. Warunkiem jest zgromadzenie ligowych punktów, a w meczu 17 kolejki piłkarze Dariusza Żurawia poprawili bilans wyjazdowych spotkań. W meczu z Wisłą Płock poznański zespół był aktywniejszą drużyną oraz stwarzał bramkowe okazje. Pierwsze 15 minut do gry to dwa niecelne strzały zza pola karnego. Swoich sił wynik próbowali zmienić Amaral oraz Muhar. Lech długo utrzymywał się przy piłce rozgrywając atak pozycyjny głównie na własnej połowie. Cierpliwie grająca ekipa Kolejarza czekała na bramkowe okazje. Wysoki pressing piłkarze Żurawia zastosowali w 33 minucie. 

Futbolówka została odebrana przed polem karnym Wisły Płock. Piłka trafiła pod nogi Amarala, który odegrał na wolne pole do Puchacza. Pomocnik Lecha oddał precyzyjny strzał pod poprzeczkę i poznański zespół prowadził 1:0. Do zakończenia pierwszej połowy utrzymał wynik z 33 minuty, a po zmianie stron to Lech starał się podwyższyć prowadzenie. Kolejarz oddał więcej celnych strzałów na bramkę przeciwnika, a pierwszy z nich miał miejsce w 65 minucie. Bramkowe konto próbował poprawić Gytkjaer, lecz uderzenie duńskiego napastnika obronił Dahne. Niemiecki bramkarz chwilę później niepewnie interweniował po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego Jevticia. Gospodarze w drugiej połowie nie oddawali zbyt wielu strzałów.

 Pierwszy z nich pojawił się w 75 minucie Michalskiego po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Bramkarz Lecha nie miał zbyt wiele pracy w tym meczu, ale paradą 83 minucie zapobiegł utracie bramki po uderzeniu Furmana zza pola karnego. Wynik meczu został ustalony w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Długim podaniem popisał się Van der Hart. Bramkarz Lecha obsłużył Tibę, a Portugalczyk bez przyjęcia obsłużył Gytkjaera. Duński napastnik skorzystał z okazji i strzelił 11 gola w sezonie polskiej ekstraklasy. Ostatecznie Lech Poznań odniósł przekonujące zwycięstwo po wygranym 2;0 meczu nad Wisłą Płock.

17 kolejka ekstraklasy 2019/2020

Wisła Płock – Lech Poznań 0:2 (0:1)

Tymoteusz Puchacz 33, Christian Gytkjaer 90+1.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.