Ekstraklasa: Ofensywny futbol przy Łazienkowskiej

Dodano 7 maja 2022r, w Piłka nożna, przez misiek
Ekstraklasa: Ofensywny futbol przy Łazienkowskiej

Legia Warszawa była gospodarzem 32 kolejki polskiej ekstraklasy w rywalizacji z Górnikiem Zabrze. Na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej padło aż osiem bramek, z czego pięć było udziałem piłkarzy Vukovicia. Legia wywalczyła komplet trzech punktów po trzech porażkach z rzędu.

Legia Warszawa rozegrała przed ostatnie spotkanie na własnym stadionie w trwającym sezonie polskiej ekstraklasy. Mająca bezpieczną pozycję w lidze drużyna Vukovicia zaprezentowała ofensywny futbol z Górnikiem Zabrze strzelając przeciwnikowi aż pięć bramek. Goście potrafili odpowiedzieć trzema trafieniami. Ofensywne granie przy Łazienkowskiej rozpoczęło się już w pierwszej minucie. W tym czasie na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Slisz. Rykoszet od Janickiego sprawił, że Sandomierski nie miał czasu na skuteczną interwencję i gospodarze prowadzili różnicą jednego gola.

W pierwszych dziesięciu minutach gospodarze strzelili dwie bramki. Skuteczność miała miejsce w szóstej minucie gry, kiedy to na listę strzelców wpisał się Wszołek. Pomocnik reprezentacji Polski strzelił szóstego gola w sezonie przez przyjęcia po podaniu od Josue. W czasie spotkania obie drużyny nastawione były na stwarzanie bramkowych okazji i ich wykorzystywanie. Górnik odpowiedział akcją z bocznego sektora boiska w 16 minucie. Dośrodkowanie Janży trafiło na głowę Kubicy który skierował futbolówkę do bramki przeciwnika. Goście mieli szansę na doprowadzenie do remisu w 21 minucie. W tym czasie dośrodkowanie z bocznego sektora boiska przeciął Wieteska zapobiegając stracie bramki.

Legia grała skuteczny futbol w pierwszej połowie. Wykorzystywanie bramkowych okazji miało miejsce także w 31 minucie. Legia odebrała w bocznym sektorze boiska za sprawą Johanssona. Futbolówka ostatecznie trafiła do Sokołowskiego który w dłuższy róg pokonał Sandomierskiego. Bliski poprawienia bramkowego kontra w trwającym sezonie polskiej ekstraklasy był Pekhart. Czeski napastnik był bliski strzelenia gola w 34 minucie po akcji w bocznym sektorze boiska Wszołka. Wynik meczu zmienił się w 37 minucie. Autorem trafienia został Podolski. Doświadczony pomocnik skierował piłkę do bramki Miszty i zagraniu piłki od Cholewiaka. Legia nie poprzestała na stwarzaniu bramkowych okazji i strzelaniu bramek.

Radosny futbol w pierwszej połowie skończył się w 42 minucie. Drugiego gola w meczu strzelił Sokołowski po zagraniu od Wszołka i zbyt krótkim zagraniu przez Janżę do Sandomierskiego. Obie drużyny na stwarzanie bramkowych okazji były w drugiej połowie. W 50 minucie niecelny strzał oddaje Pawłowski, a dwie minut później Sandomierski obronił uderzeni głową Rosołka. Legia realizowała plan strzelenia piątego gola. Bramkowe konto w 55 minucie poprawił Josue po interwencji Sandomierskiego i swoim uderzeniu z obrębu pola karnego. W 74 minucie Wszołek oddaje niecelny strzał. Ostatnie słowo w meczu należało do Górnika. Na trzynaście minut przed zakończeniem pojedynku Kubica po raz drugi wpisał się na listę strzelców wykorzystując dośrodkowanie Janży z rzutu wolnego.

32 kolejka polskiej ekstraklasy 2021/2022

Legia Warszawa – Górnik Zabrze 5:3 (4:2)

Bartosz Slisz 1, Paweł Wszołek 5, Patryk Sokołowski 31, 42, Josue 55. Krzysztof Kubica 16, 77, Lukas Podolski 37.



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do Ekstraklasa: Ofensywny futbol przy Łazienkowskiej :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem