Źródło grafiki: PolishFans

Jagiellonia Białystok była gospodarzem spotkania 11 kolejki polskiej ekstraklasy w rywalizacji z Radomiakiem Radom. Beniaminek tegorocznych rozgrywek to drużyna, która gromadzi najwięcej remisów. Rywalizacja z białostocką drużyną zakończyła się wynikiem 1:1. Wywalczony punkt był siódmym remisem oraz czwartym na pięć ostatnich pojedynków.

Jagiellonia Białystok po reprezentacyjnej przerwie rozegrała kolejne spotkanie polskiej ekstraklasy przed własną publicznością. Po dwóch zwycięstwach z rzędu piłkarze Ireneusza Mamrota liczyli na podtrzymanie wysokiej skuteczności wygrywania meczów i po raz trzeci z rzędu zachowanie czystego konta. W bramce podlaskiej drużyny pojawił się Dziekoński, który zastąpił kontuzjowanego na przerwie reprezentacyjnej Steinborsa.

W pierwszych dziesięciu minutach meczu obie drużyny stworzyły po jednej bramkowej okazji. Pierwsi zaatakowali gospodarze, którzy już w czwartej minucie mogli otworzyć wynik. Dośrodkowanie z bocznego sektora boiska Pospisila trafiło na głowę Cernycha. Litewski napastnik oddaje groźny strzał, ale Majchrowicz nie dał się pokonać. Dwie minuty później Radomiak odpowiedział uderzeniem Leandro z obrębu pola karnego. Dziekoński po raz pierwszy interweniował. Obie drużyny największe zagrożenie stwarzały w pierwszej połowie. W 19 minucie bramkową akację przeprowadził Nastić. Majchrowicz nie dał się pokonać po uderzeniu z obrębu pola karnego.

Wynik spotkania zmienił się sześć minut później. Jagiellonia była aktywnym zespołem w bocznych sektorach boiska. Nastić w 25 minucie zdecydował się na dośrodkowanie. Futbolówka trafiła de Cernycha, z ten z bliskiej odległości skierował piłkę do bramki przeciwnika. Radomiak odpowiedział w najlepszy możliwy sposób. Goście w 33 minucie doprowadzili do remisu. Arbiter podyktował rzut karny po analizie VAR po zagraniu ręką Imaza. Jedenastkę na gola zamienił Angielski, który strzelił trzeciego gola w sezonie zostając tym samym najskuteczniejszym piłkarzem beniaminka.

Bramkowe akcje pojawiały się także w drugiej połowie. Już sześć minut po wznowieniu gry Dziekoński musiał zaprezentować swoje umiejętności po uderzeniu Machado z obrębu pola karnego. Jagiellonia w drugiej połowie oddawała dużo strzałów zza pola karnego. Wynik spotkania próbował zmienić Nalepa w 57 minucie, lecz Majchrowicz nie dał się pokonać. Bramkowe konto dla białostockiego zespołu próbował także poprawić Imaz w 67 minucie. Uderzenie hiszpańskiego zawodnika okazało się nieskuteczne. W końcowych fragmentach meczu aktywnym piłkarzem był Romanczuk. W 83 minucie pomocnik gospodarzy oddaje niecelny strzał po zagraniu od Pospisila, a dwie minuty później bramkarz gości interweniuje po uderzeniu polskiego pomocnika. Ostatecznie po końcowym gwizdku sędziego obie drużyny podzieliły się punktami, a piłkarze z Radomia zanotowali siódmy remis.

11 kolejka ekstraklasy 2021/2022

Jagiellonia Białystok – Radomiak Radom 1:1 (1:1)

Fiodor Cernych 25. Karol Angielski 33-k.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.