Ekstraklasa: Radosny futbol w Gliwicach
Siedem bramek obejrzeli
kibice na stadionie Piasta w Gliwicach w meczu 4 kolejki polskiej ekstraklasy.
Drużyna Waldemara Fornalika pokonała Wisłę Płock 4:3, choć piłkarze Macieja
Bartoszka przez większość drugiej połowy grali w osłabionym składzie po
czerwonej kartce dla Dominika Furmana.
Po porażce na własnym
stadionie z Rakowem Częstochowa piłkarze Piasta Gliwice zamierzali odnieść
pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie rozgrywek polskiej ekstraklasy. W meczu 4
kolejki zespół Waldemara Fornalika o ligowe punkty rywalizował z Wisłą Płock, a
gospodarze już w 2 minucie mogli strzelić pierwszego gola. Na listę strzelców mógł
wpisać się Alves, lecz oddał niecelny strzał po dośrodkowaniu Konczkowskiego z
bocznego sektora boiska. Piłkarze z Płocka odpowiedzieli akcją w 5 minucie,
kiedy to indywidualnym zagraniem zaprezentował się Wolski, lecz boiskowe
zdarzenie zakończyło się niecelnym strzałem.
Piłkarze Piasta w
pierwszej połowie byli aktywniejszym zespołem. Wynik spotkania zmienił się w 13
minucie, kiedy to Vida wpisał się na listę strzelców po uderzeniu piłki głową i
dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska. Piast w pierwszej połowie stwarzał więcej
bramkowych okazji do zmiany wyniku i był skuteczniejszym zespołem. Podwyższenie
rezultatu nastąpiło w 18 minucie, kiedy to Rzeźniczak niepewnie interweniował
we własnym polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Do zakończenia pierwszej
połowy obie drużyny strzeliły po jednym golu. Stałe fragmenty gry miały kluczowe
znaczenie dla strzelonych bramek przez popularnych Nafciarzy. W 38 minucie
piłkarze Bartoszka wykonywali rzut wolny. Futbolówkę w pole karne dośrodkował
Tomasik na głowę Kryvotsiuka. Dwie minuty później gospodarze strzelili trzeciego
gola. Autorem trafienia został Toril. Napastnik Piasta wykorzystał dośrodkowanie
Vidy z bocznego sektora boiska. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy Alves
mógł strzelić gola, lecz oddał niecelny strzał po zagraniu od Pyrki.
Kluczowa
akcja w drugiej połowie wydarzyła się w 66 minucie. W tym czasie w środkowej
strefie boiska fauluje Furman. Po analizie VAR sędzia pokazał czerwoną kartkę.
Po tym zdarzeniu piłkarze Bartoszka strzelili dwa gole. Oba padły po
dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry. Szkoleniowiec gości w drugiej
połowie na plac gry wprowadził Warchoła. Zawodnik Nafciarzy odwdzięczył się strzeleniem
dwóch bramek. Pierwsza z nich miała miejsce w 75 minucie, a druga trzy minuty
później w 78 minucie. W ostatnich dziesięciu minutach to piłkarze z Gliwic
stworzyli dwie bramkowe okazje, z których jedną wykorzystali. Wynik meczu mógł
zmienić się w 83 minucie, lecz arbiter pokazał spalonego Kądziora. Decydująca
akcja została przeprowadzona w 88 minucie, a bohaterem gospodarzy został Czerwiński,
który głową z bliskiej odległości pokonał Gradeckiego po dośrodkowaniu Holubka.
Ostatecznie Piast w meczu 4 kolejki pokonał Wisłę Płock 4:3.
4
kolejka ekstraklasy 2021/2022
Piast
Gliwice – Wisła Płock 4:3 (3:1)
Kristopher
Vida 13, Jakub Rzeźniczak 18-sam, Alberto Toril 40, Jakub Czerwiński 88. Anton
Krivotsiuk 38, Damian Warchoł 75, 78.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.