Źródło grafiki: wikimedia commons

Piłkarze Jagiellonii Białystok na pięć ostatnich ligowych spotkań odnieśli cztery wyjazdowe porażki. Ostatnia z nich miała miejsce w meczu 11 kolejki przeciwko walczącej o utrzymanie drużynie PGE Stali Mielec. Gospodarzy poprowadził po raz pierwszy w roli szkoleniowca pierwszej drużyny Leszek Ojrzyński.

Jagiellonia Białystok w wyjazdowych meczach odniosła tylko dwa zwycięstwa. Ostatnie z nich miało miejsce podczas rywalizacji z Piastem Gliwice, a ostatnie cztery ligowe spotkania to same porażki. W rozgrywanych spotkaniach drużyna Zająca traci średnio ponad 2 bramki na mecz, a w rywalizacji w meczu 11 kolejki z PGE Stalą Mielec podlascy piłkarze stracili ich aż trzy. Pierwsza z nich miała miejsce już w trzeciej minucie gry. Stal miała zdecydowaną przewagę w stałych fragmentach gry w postaci rzutów rożnych. Niepewna interwencja obrońców Jagiellonii sprawiła, że futbolówka trafiła pod nogi Flisa. 

Piłkarz Stali uderzył przy bliższym słupku. Minęło trzy minuty meczu, a piłkarze Jagiellonii byli w stanie doprowadzić do remisu. Po raz kolejny rzut rożny okazał się kluczowy, Dośrodkowanie przed pole karne Wdowika trafiło do Mystowskiego. Pomocnik gości uderzył nie do obrony. Piłka za nim wpadła do siatki odbiła się od poprzeczki. Jagiellonia w pierwszej połowie stworzyła kilka szans na zmianę wyniku, lecz nie była w stanie strzelić drugiego gola. Swoje okazje mieli min. Puljić w 9 minucie oraz Prikryl w 12 minucie. Czeski zawodnik uderzył nad bramką po dośrodkowaniu Wdowika. 

W 23 minucie po raz kolejny interweniuje Strączek po uderzeniu Pospisila w dłuższy róg bramki. Bramkowe konto Stal mogła prowadzić w 30 minucie, lecz Węglarz po uderzeniu Domańskiego. W drugiej połowie odpowiedzialni za kreowanie ofensywnych akcji byli głównie piłkarze Stali. Wynik spotkania zmienił się w 66 minucie, kiedy to jeden z najmniejszych na boisku Tomasiewicz skierował piłkę do bramki głową. Pięć minut później Prokić zmusił do interwencji Węglarza, a w sześćdziesiąt sekund później Mak był bliski strzelenia gola. Jagiellonia w drugiej połowie nie oddała celnego strzału na bramkę przeciwnika, a w 80 minucie przeprowadziła nieliczną akcję po której w boczną siatkę strzelił Wojtkowski. Pięć minut później na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Imaz, lecz futbolówka poszybowała nad bramką przeciwnika. Stal zagrała do końca i potrafiła strzelić trzeciego gola. Autorem trafienia został Zjawiński po uderzeniu z bliskiej odległości i zagraniu z bocznego sektora boiska i zgraniu Maka.

11 kolejka ekstraklasy 2020/2021

PGE Stal Mielec – Jagiellonia Białystok 3:1 (1;1)

Marcin Flis 3, Grzegorz Tomasiewicz 66, Łukasz Zjawiński 90+1. Przemysław Mystowski 6.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.