Ekstraklasa: Szczęście Sheridana, interwencje Kelemena

Dodano 1 grudnia 2017r, w Piłka nożna, przez misiek
Ekstraklasa: Szczęście Sheridana, interwencje Kelemena

18 kolejka polskiej ekstraklasy rozpoczęła się w Białymstoku. Miejscowa Jagiellonia zamierzała poprawić bilans domowych spotkań. Podobnie jak na początku rozgrywek w meczu przeciwko Pogoni Szczecin bramkę na wagę trzech punktów strzelił napastnik reprezentacji Irlandii Cillian Sheridan. Jagiellonia skorzystała na znakomitej formie doświadczonego Mariana Kelemena.

Jagiellonia Białystok przed meczem 18 kolejki rozgrywek polskiej ekstraklasy w domowych pojedynkach zajmowała 10 miejsce w tabeli. Cel na spotkanie z Pogonią Szczecin było wywalczenie kompletu trzech punktów i zrehabilitowanie się za porażkę 1:3 z Górnikiem Zabrze. Początkowe fragmenty pojedynku nie wskazywały na wywalczenie korzystnego wyniku. To piłkarze ze Szczecina byli bliżsi strzelenia gola. Szansa na zmianę wyniku pojawiła się już w 3 minucie gry. W tym czasie arbiter słusznie nie uznał bramki po spalonym Zwolińskiego i podaniu od Frączczaka. 

Pomocnik Pogoni sam mógł zmienić wynik piłkarskiej rywalizacji. Piłkarskie zdarzenie miało miejsce w 18 minucie spotkania. Strzał z dystansu nie znalazł jednak drogi do bramki przeciwnika. Przed tym zdarzeniem piłkarze Ireneusza Mamrota prowadzili różnicą już jednego gola. Na listę strzelców wpisał się napastnik reprezentacji Irlandii Cillian Sheridan. Ofensywny piłkarz wykorzystał zgranie Frankowskiego i technicznym strzałem pokonał doświadczonego Załuskę. Były bramkarz szkockiej ekstraklasy interweniował także w 19 minucie, kiedy za polem karnym ubiegł Novikovasa po zagraniu od Scheridana. Swoją szansę na zmianę wyniku dla białostockich piłkarzy miał także Cernych. Jego próbę uderzenie z problemami obronił Załuska. 

Pogoń po przewadze początkowych fragmentach pierwszej połowy dopiero w doliczonym czasie gry była w stanie stworzyć szansę na doprowadzenie do remisu. Kluczowe mogły okazać się stałe fragmenty gry. Jagiellonia miała rzuty rożne, ale nie była w stanie ich wykorzystać. Delev w doliczonym czasie gry zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego, lecz Kelemen nie dał się pokonać. Doświadczony słowacki bramkarz miał zdecydowanie więcej pracy w drugiej połowie. Pogoń ambicją starała się za wszelką cenę doprowadzić do remisu. Goście w początkowych fragmentach drugiej odsłony decydowali się na uderzenia z dystansu. Próba Listowskiego okazała się niecelna, ale uderzenie Nuneza sprawiło problemy słowackiemu bramkarzowi. 

W 60 minucie Kelemen musiał wykazać się refleksem po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska, a dwie minuty później Delev oddał niecelny strzał nad bramką po zagraniu Zwolińskiego. Kelemen bramkarski kunszt musiał pokonać także w ostatnich minutach meczu. W 82 szansę na doprowadzenie do wyniku miał rezerwy Gyurcso. Węgierski zawodnik przegrał jednak rywalizację ze słowackim piłkarzem. Pogoń po raz drugi była w stanie skierować piłkę do siatki przeciwnika. Bramkowe wydarzenie miało miejsce w piątej minucie doliczonego czasu gry. Na uderzenie głową zdecydował się Fojut, lecz po dośrodkowaniu z prawej strony boiska arbiter zdecydował o pozycji spalonej. Dzięki defensywnej grze Jagiellonia była w stanie zachować do zakończenia meczu czyste konto i cieszyć się z czwartego zwycięstwa w dziewiątym meczu na własnym boisku.

18 kolejka polskiej ekstraklasy 2017/2018

Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)

Cillian Sheridan 9.



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do Ekstraklasa: Szczęście Sheridana, interwencje Kelemena :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem