Wisła Kraków realizuje plan utrzymania się na boiskach polskiej ekstraklasy odnosząc trzecie zwycięstwo z rzędu. W meczu 34 kolejki Biała Gwiazda na wyjeździe pokonała pewnego spadku ŁKS Łódź 2:1. Komplet punktów w ligowym pojedynku zapewnił reprezentant Izraela Alon Turgeman strzelec dwóch bramek.

Wisła Kraków w trwającym sezonie miała różne koleje losów. W czasie ligowego sezonu nie była w stanie wygrać 10 ligowych pojedynków z rzędu, a pozostałe wyniki sprawiły, że Biała Gwiazda znalazła się w grupie spadkowej. Korzystne wyniki oraz regularne zdobywanie punktów pozwoliły krakowskiej ekipie odnieść trzecie zwycięstwo z rzędu i niemal przypieczętować utrzymanie się i grę w przyszłym sezonie na boiskach polskiej ekstraklasy. W meczu 34 kolejki to piłkarze ŁKS-u jako pierwsi objęli prowadzenie w meczu w 9 minucie gry. Na listę strzelców wpisał się Pirulo po długim zagraniu. 

Na odpowiedź krakowskiego zespołu trzeba było poczekać do 19 minuty, gdzie Hołownia oddał zbyt lekki strzał głową z którym nie miał problemów Malarz. Najlepsza okazja Wisły Kraków w pierwszej połowie miała miejsce w 23 minucie. Bliski powodzenia był Chuca, gdzie jego uderzenie zatrzymało się na słupku bramki Malarza. Wisła w pierwszej połowie miała przewagę w rzutach rożnych, ale żadnego z nich nie była w stanie zamienić na gola. W 30 minucie Pirulo oddał niecelny strzał zza pola karnego, a chwilę później podobne zdarzenie miało miejsce w wykonaniu Rozwandowicza. Wisła stwarzała zagrożenie po stałych fragmentach gry, a w 39 minucie Klemenz oddał niecelny strzał po dośrodkowaniu Sadloka z rzutu wolnego. Wisła w doliczonym czasie gry strzeliła wyrównującą bramkę. Błąd obrońców ŁKS-u wykorzystał Chuca, który przejął piłkę w środkowej strefie boiska i zagrał do Turgemana, który wykorzystał sytuację sam na sam. 

Na początku drugiej połowy obie drużyny poprawiły liczbę celnych strzałów. W 47 minucie Saric zmusił do interwencji Lisa, a w 52 minucie Wisła Kraków objęła prowadzenie. Bohaterem przyjezdnych został Turgeman, który pewnie wykorzystał rzut karny po faulu Sobocińskiego. W 64 minucie Wisła powinna prowadzić różnicą dwóch bramek. Doświadczony Malarz obronił rzut karny Boguskiego. Pod koniec pierwszej połowy Malarz ponownie broni okazję stworzoną przez Boguskiego. Po straconej bramce ŁKS nie stwarzał zbyt wielu szans na doprowadzenie do remisu. Jedna z nielicznych pojawiła się w 85 minucie, lecz Lis nie dał się pokonać. Ostatecznie w meczu 34 kolejki grupy spadkowej Wisła Kraków na wyjeździe pokonała ŁKS 2:1.

34 kolejka ekstraklasy 2019/2020

ŁKS Łódź – Wisła Kraków 1:2 (1:1)

Ruis Pirulo 9. Alon Turgeman 45+2, 52.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.