Ekstraklasa: Wisła Kraków traci kolejne punkty na własnym stadionie
Wisła Kraków była gospodarzem spotkania 11 kolejki polskiej ekstraklasy. Na własnym boisku Biała Gwiazda podejmowała Zagłębie Lubin. Obie drużyny bramkowe akcje stwarzały głównie w drugiej połowie. W tym czasie obie drużyny strzeliły trzy bramki, a piłkarze miedziowych cieszyli się z wywalczenia piątego zwycięstwa w sezonie.
Piłkarze Wisły Kraków to najgorsza drużyna pod względem wywalczenia liczby punktów na ligowych boiskach polskiej ekstraklasy w meczach u siebie. W 11 kolejce Biała Gwiazda za wszelką cenę chciała poprawić niekorzystny bilans, choć w pierwszej połowie brakowało klarownych okazji do strzelenia gola. Pierwsza szansa na zmianę wyniku pojawiła się dopiero w 16 minucie. Na strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdecydował się Frydrych, lecz jego uderzenie okazało się niecelne. Wynik spotkania mógł zmienić się w 28 minucie, kiedy to Szysz uderzył zza pola karnego, lecz futbolówka nie znalazła drogi do bramki przeciwnika.
Obie drużyny liczbę celnych strzałów starały się poprawić w drugiej połowie. Już w 47 minucie Lis został zmuszony do interwencji po uderzeniu Drazicia. Wynik meczu został otwarty w 55 minucie. W tym czasie piłkarze zagłębia popełnili błąd w środkowej strefie boiska. Futbolówkę przejął Forbes i po indywidualnej akcji pokonał Hładuna. Bramkarz miedziowych interweniował cztery minuty później po strzale zza pola karnego Szota. Zagłębie w trwających rozgrywkach strzelało dużo bramek po rzutach rożnych. Wyrównanie w meczu nastąpiło w 68 minucie. Trzeciego gola w sezonie strzelił Simic po dośrodkowaniu Żubrowskiego. Ten sam zawodnik mógł strzelić gola w 80 minucie, lecz Lis skutecznie interweniował. Wynik spotkania goście ustalili w 86 minucie spotkania. Rozegranie przed polem karnym Wisły trafiło do Chodyny, który strzałem w dłuższy róg strzelił drugiego gola w meczu.
11 kolejka ekstraklasy 2020/2021
Wisła Kraków – Zagłębie Lubin 1:2 (0:0)
Felicio Brown Forbes 55. Lorenco Simić 68, Kacper Chodyna 86.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.