Ekstraklasa: Wisła Płock przerwała serię Wisły Kraków
Wisła Kraków imponowała serią zwycięstw na boiskach polskiej ekstraklasy. Rozpędzona Biała Gwiazda na swoim koncie miała pięć wygranych pojedynków. W meczu 24 kolejki podejmowała imienniczkę z Płocka. Wynik spotkania rozstrzygnął się w doliczonym czasie gry, a na listę strzelców wpisał się były obrońca krakowskiej drużyny Alan Uryga,
Kilka tygodni wcześniej kibice Wisły Kraków nie mieli powodów do zadowolenia. Biała Gwiazda była wymieniana w gronie jednego z kandydatów do spadku. Seria 11 porażek z rzędu nie wpływała pozytywnie na wizerunek klubu. Zespół przebudził się pod koniec pierwszej części rozgrywek i na początku drugiej. W tym czasie drużynie udało się zgromadzić pięć zwycięstw, a ostatnie było na wyciągnięcie ręki. Biała Gwiazda w meczu 24 kolejki z Wisłą Płock dwukrotnie obejmowała prowadzenie. Pierwsze z nich miało miejsce w 10 minucie gry. Na listę strzelców wpisał się Lubomir Tupta po stracie piłki w środkowej strefie boiska.
Stratę zanotował Furman, a za rozegranie futbolówki odpowiedzialny był Savicević. Będąc sam na sam słowacki napastnik strzelił pierwszego gola w polskiej ekstraklasie. W 16 minucie Błaszczykowski mógł powiększyć bramkowe osiągnięcie, lecz pomocnik Wisły tylko poprawił liczbę celnych strzałów w meczu. Po strzelonej bramce krakowska drużyna oddała inicjatywę piłkarzom z Płocka, którzy mieli przewagę w rzutach rożnych. Żadnego z nich nie wykorzystali, ale doprowadzili do remisu w 23 minucie. Autorem gola został Furman, który wykorzystał zgranie głową Urygi i dośrodkowanie z bocznego sektora boiska Merebashviliego.
W 31 minucie Furman miał drugą okazję na bramę po strzale z rzutu wolnego, lecz Buchalik nie dał się pokonać. Początek drugiej połowy należał do piłkarzy Wisły Kraków. Gospodarze po raz drugi objęli prowadzenie w meczu w 50 minucie. Autorem bramki został doświadczony Błaszczykowski, który od poprzeczki wykorzystał rzut karny po faulu na Saviceviciu. Po raz drugi sytuacja w meczu się powtórzyła. Piłkarze z Płocka przejęli inicjatywę i stwarzali bramkowe okazje. W 53 minucie Sheridan oddaje zbyt lekkie uderzenie. Napastnik z Irlandii najlepszą okazję miał w 85 minucie. W tym czasie jego uderzenie głową po dośrodkowaniu Furmana zatrzymało się na poprzeczce krakowskiej bramki. Piłkarze z Płocka do ostatniej minuty walczyli o korzystny wynik. Heroiczna postawa na boisku przyniosła pożądany skutek w piątek minucie doliczonego czasu gry. Bohaterem przyjezdnych został Uryga, który wykorzystał dośrodkowanie Furmana z rzutu wolnego i głową skierował piłkę do bramki. Ostatecznie w meczu 24 kolejki Wisła Kraków 2:2 zremisowała z Wisłą Płock.
24 kolejka ekstraklasy 2019/2020
Wisła Kraków – Wisła Płock 2:2 (1:1)
Lubomir Tupta 10, Jakub Błaszczykowski 50-k. Dominik Furman 23, Alan Uryga 90+5.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.