El. Ligi Mistrzów: Kovacević niepokonany od 180 minut

Dodano 18 lipca 2023r, w Piłka nożna, przez misiek
El. Ligi Mistrzów: Kovacević niepokonany od 180 minut

Źródło grafiki: wikimedia commons

Raków Częstochowa jako mistrz Polski uczestniczy w eliminacjach Ligi Mistrzów. Dominację została potwierdzona w rewanżowym spotkaniu rozgrywanym w Tallinie. Raków strzelił trzy bramki w drugiej połowie, nie tracąc żadnej. Przez 180 minut niepokonanym w eliminacjach w częstochowskim zespole jest Vladan Kovacević.

Raków Częstochowa miał przewagę jednego gola przed rewanżowym spotkaniem pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W pierwszych 45 minutach częstochowski klub stworzył kilka groźnych okazji do strzelenia bramki, lecz żądnej nie wykorzystał. Pierwsza szansa na gola pojawiła się od piątej minuty po zablokowanym uderzeniu Jeana Carlosa. Znakomicie dysponowany w pierwszej połowie był Grunwald. Raków bliski zmiany wyniku był w 15 minucie po strzale Zwolińskiego, lecz bramkarz gospodarzy nie dał się pokonać. Grunwald swoje umiejętności zaprezentował w 25, 36, czy 38 minucie gry. Raków w pierwszej połowie najlepszą okazję miał w 43 minucie, kiedy to poprzeczka uratowała bramkarza gospodarzy po strzale Nowaka i dośrodkowaniu Tudora.

Raków Częstochowa od początku drugiej połowy poprawił skuteczność w stwarzanych okazjach do strzelenia gola. Już w 47 minucie goście otworzyli bramkowe konto. Autorem pierwszego trafienia został pozyskany z Lechii Gdańsk Łukasz Zwoliński. Napastnik gości wykorzystał znakomitą akcję Arsenicia w środkowej strefie boiska. Zwoliński był aktywnym piłkarzem w drugiej połowie. Szansę na strzelenie drugiego gola miał w 52 minucie, lecz Grunwald nie dał się pokonać. Cel w postaci uzyskania drugiej bramki miał miejsce w 59 minucie. Znakomite zawody rozgrywał Tudor, który dośrodkował w pole karne, a Zwoliński z bliskiej odległości skierował piłkę do bramki przeciwnika.

W 65 minucie Raków mógł prowadzić różnicą trzech bramek. Grunwald nie dał się pokonać po strzale przy bliższym słupku. Raków miał zdecydowaną przewagę w rzutach rożnych, ale żadnego z nich nie potrafił zamienić na gola. W 82 minucie Svarnas miał bramkową okazję, ale skuteczny tego dnia Grunwald nie dał się pokonać. Raków miał zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, a w ostatnich dziesięciu minutach strzelił dwie bramki, z czego jedna nie została uznana. W 83 minucie Yeboah rozegrał piłkę do Papanikolau, a ten technicznym uderzeniem w dłuższy róg pokonał Grunwalda. Chwilę później bramkową akcję przeprowadzili goście. Na listę strzelców mógł wpisać się Piasecki, lecz analiza VAR wykazała pozycję spaloną. W drugiej połowie Flora miała szansę na strzelenie kontaktowej bramki. Estończycy bliżsi zmiany wyniku byli w 48 minucie tuż po straceniu bramki, kiedy uderzał Miller przy bliższym słupku. Bramkowe konto mógł poprawić Mikhailov po niecelnym strzale w 63 minucie i dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska. Ostatecznie Raków pewnie pokonał Florę Tallin w rewanżowym meczu kwalifikacji piłkarskiej Ligi Mistrzów i awansował do drugiej rundy.

El. Ligi Mistrzów 2023/2024

Flora Tallin – Raków Częstochowa 0:3 (0:0)

Łukasz Zwoliński 47,59. Giannis Papanikolau 85.



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do El. Ligi Mistrzów: Kovacević niepokonany od 180 minut :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem