Reprezentacja Polski rozegrała dziewiąte spotkanie w ramach eliminacji piłkarskich Mistrzostw Świata, które w 2018 roku odbędą się na rosyjskich boiskach. W ostatnim wyjazdowym spotkaniu podopieczni Adama Nawałki zamierzali wywalczyć komplet punktów rywalizując z Armenią. Cel został zrealizowany i awans na mundial jest już na wyciągnięcie ręki.

Reprezentacja Polski zamierzała poprawić bilans eliminacyjnych pojedynków. W dziewiątym spotkaniu biało-czerwoni rozgrywali ostatni wyjazdowy mecz w eliminacjach na trudnym terenie w Armenii. Podopieczni Adama Nawałki lepiej meczu nie mogli rozpocząć. Worek z golami rozwiązał się już w 2 minucie. W tym czasie wbiegający w pole karne Kamil Grosicki wykorzystał dośrodkowanie Łukasza Piszczka i przy bliższym słupku zdobył jubileuszową bramkę w reprezentacji narodowej. Biało-czerwoni nie spoczęli na laurach. 

Polska drużyna stwarzała kolejne szanse. Wynik mógł ulec zmianie już w 6 minucie. W tym czasie Jakub Błaszczykowski oddał niecelny strzał po dośrodkowaniu Bartosza Bereszyńskiego. Polscy piłkarze grali techniczny futbol. Armenia często faulowała, a jeden ze stałych fragmentów gry przyniósł podwyższenie wyniku. Jak na kapitana przystało do nieruchomo ustawionej piłki w 18 minucie podszedł Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu Monachium przymierzył przy bliższym słupku i zdobył kolejną bramkę podczas eliminacyjnych pojedynków. Polska drużyna nie zwalniała tempa. Kolejna szansa na zmianę wyniku pojawiła się w 25 minucie. W tym czasie obrońca gospodarzy zagrywa do bramkarza, który łapie piłkę. Sędzia odgwizdał rzut wolny, który po rozegraniu z Kamilem Grosickim na bramkę zamienił Robert Lewandowski.

 W ostatnim kwadransie pierwszej połowy Armenia potrafiła przejąć inicjatywę w spotkaniu. Biało-czerwoni cofnęli się do obrony umożliwiając miejscowym ataki głównie po prawej stronie boiska. Gospodarze liczyli także na stałe fragmenty gry, a jeden z nich w 39 minucie zamienili na gola. Dośrodkowanie z rzutu rożnego było autorstwem Henrika Mkhitaryana. Futbolówka trafiła na głowę Hovhannesa Hambardzumyana i wpadła do siatki. Po zmianie stron w w początkowych fragmentach drugiej połowy Armenia starała się grać kombinacyjną piłkę. Prostopadłe zagrania próbował Mkhitaryan, lecz czujni polscy obrońcy nie dali się zaskoczyć. Po okresie przewagi nastąpiło przyśpieszenie polskiego zespołu. 

Pierwsza akacja miała miejsce w 58 minucie. Do piłki w środkowej strefie boiska dopadł Jakub Błaszczykowski. Skrzydłowy przeprowadził indywidualną akcję po której padł gol po mocnym uderzeniu. Nie minęło sześć minut gry, a goście cieszyli się już z piątego gola. Zagranie wzdłuż bramki Grosickiego trafiło do Lewandowskiego, a ten z bliskiej odległości skierował ją do bramki. Biało-czerwonym nie było dość i chcieli strzelać kolejne bramki. Wynik meczu został ustalony w 89 minucie po uderzeniu rezerwowego Rafała Wolskiego. Chwilę wcześniej Piotr Zieliński mógł zdobyć gola, lecz bramkarz gospodarzy bronił z problemami. Ostatecznie po 90 minutach gry Polska pewnie pokonała Armenię na wyjeździe 6:1 w ramach eliminacji piłkarskich Mistrzostw Świata 2018 roku.

9 kolejka eliminacji Mistrzostw Świata

Armenia – Polska 1:6 (1:3)

Hovhannes Hambardzumyan 39. Kamil Grosicki 2, Robert Lewandowski 18, 25, 64, Jakub Błaszczykowski 58, Rafał Wolski 89.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.