El. MŚ 2023: Polacy przedłużyli szansę na awans
Reprezentacja Polski w
koszykówce mężczyzn rozegrała czwarte spotkanie w ramach eliminacji Mistrzostw
Świata zaplanowanych na 2023 rok. Rywalem biało-czerwonych w Lublinie była
reprezentacja Estonii. Drużyna prowadzona przez Igora Milicicia pokonała
niewygodnego przeciwnika 70:68. Awans do kolejnej rundy kwalifikacji
rozstrzygnie się w czerwcowo-lipcowych meczach.
Trzy najlepsze drużyny
uzyskają prawo gry w drugiej rundy eliminacji koszykarskich Mistrzostw Świata
które zostały zaplanowane na 2023 rok. Marząc o występie na koszykarskim mundialu
reprezentacja Polski musiała pokonać Estonię po porażce w Tallinie czteroma
punktami. Mając nadzieję na lepszy bezpośredni bilans pojedynków Polska musiała
wygrać mecz, co najmniej pięcioma punktami.
Obie drużyny rewanżowy
pojedynek rozpoczęli od celnych rzutów za trzy punkty. Z dystansu trafiali dla
Polski Michalak, a dla Estonii Trier. Estonia była skuteczniejszym zespołem w
pierwszej kwarcie. Goście zaprezentowali dziesięciopunktową serię po której
drużynowy dorobek powiększali Kotsar, Joesaar, czy Dorbek. Estonia prowadziła 15:5.
Estońscy koszykarze byli często faulowani przez polskich zawodników, imponowali
skutecznością z linii rzutów osobistych. Skuteczni za jeden punkt byli Joesaar,
czy Post. Końcówka pierwszej kwarty należała do polskich zawodników. Schenk
wykonał trzypunktową akcję, a po zbiórce w ataku celną dobitką popisał się Kolenda.
Estonia prowadziła 21:12.
Drugą kwartę udanie
rozpoczęli polscy zawodnicy. Schenk asystował do Zyskowskiego który dwukrotnie
trafił za trzy oraz wykonał skuteczną akcję z półdystansu. Cenny drużynowy dorobek
poprawiał Olejniczak pod koszem. Obydwu drużynom brakowało zbiórek w ataku. Dla
Estonii zdobywanie punktów w drugiej kwarcie rozpoczął Vene celnym rzutem za
trzy. Treier pewnie wykonywał rzuty wolne. Z dystansu trafiał także Joesaar.
Goście przeprowadzali nieliczne kontry i punktowali po stratach przeciwnika. Odpowiedzialny
za drużynowy dorobek był Joesaar. Estonia prowadziła 35:27. W końcówce drugiej
kwarty Michalak trafił za dwa, a Dziewa był często faulowany pod koszem i umiejętnie
zdobywał punkty z linii rzutów osobistych. Dziewa akcją pod koszem zmniejszył
prowadzenie Estonii do dwóch punktów 40:38.
W trzeciej kwarcie
punktowa inicjatywa utrzymywała się po stronie estońskich zawodników.
Dwukrotnie za trzy trafił Treier po podaniach od Rosenthala. Kostar punktował
pod koszem, a także wykonał efektowną akcję po zbiórce w ataku. Drużynowy
dorobek poprawił Dorbek. Polscy koszykarze skuteczniejsze akcje wykonywali pod
koszem. Sokołowski z Balcerowskim oraz Garbaczem i Ponitką punktowali za dwa. W
kluczowym momencie Michalak trafił z dystansu. W czwartej kwarcie
biało-czerwoni przejęli punktową inicjatywę w meczu. Dla polskiego zespołu trafiali:
Zyskowski, Olejniczak oraz Ponitka. Sokołowski trafił trzy rzuty wolne i biało-czerwoni
prowadzili 66:62. Znakomitą skutecznością w końcówce meczu popisał się Kotsar. Ostatecznie
biało-czerwoni wygrali 70:68.
4 kolejka El. MŚ 2023 grupa
D
Polska – Estonia 70:68 (12:21;
26:21; 17:14; 15:12)
Punkty Polska: Sokołowski
15, Zyskowski 14, Olejniczak 11, Michalak 8, Dziewa 6, Ponitka 6, Balcerowski 3, Schenk 3, Garbacz 2,
Kolenda 2.
Punkty Estonia: Kotsar
24, Joesaar 14, Trier 11, Vene 7, Dorbek 5, Riismaa 3, Kitsing 2, Post 2.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.