El. MŚ: Sześć bramek w meczu przyjaźni
Źródło grafiki: pixabay
Reprezentacja Polski
rozgrywała pierwsze z trzech spotkań eliminacyjnych piłkarskich Mistrzostw
Świata na stadionie w Budapeszcie z Węgrami. Obie drużyny stworzyły
emocjonujące widowisko w którym zostało strzelonych aż sześć bramek. Trzy z nich
były udziałem reprezentacji Polski, która prowadzona jest pod wodzą nowego
selekcjonera.
Reprezentacja Polski w
marcu rozegra trzy mecze eliminacyjne piłkarskich Mistrzostw Świata, które w
2022 roku odbędą się w Katarze. Biało-czerwoni strzelanie bramek rozpoczęli w
drugiej połowie głównie po pojawieniu się rezerwowych zawodników. Impuls do
skutecznej gry dał Kamil Jóźwiak. Pomocnik reprezentacji Polski bramkowe konto
poprawił w 61 minucie. W tym czasie biało-czerwoni rozegrali piłkę w środkowej
strefie boiska. Futbolówka rozegrana przez Krychowiaka trafiła do Zielińskiego,
który znakomicie podał do Jóźwiaka. Pomocnik strzelił w dłuższy róg.
Biało-czerwoni doprowadzi do remisu 2:2, a chwilę wcześniej na listę strzelców
wpisał się Krzysztof Piątek. Napastnik Herthy Berlin z bliskiej odległości
skierował piłkę do bramki po dośrodkowaniu od Jóźwiaka. Biało-czerwoni w czasie
spotkania po raz drugi doprowadzili do remisu. Bramkowe konto w narodowych barwach
poprawił Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu wykorzystał po raz kolejny
dośrodkowanie z bocznego sektora boiska. Asysta była udziałem Bereszyńskiego.
Polscy piłkarze mogli strzelić zwycięską bramkę. Po raz drugi na listę
strzelców mógł wpisać się Lewandowski w 88 minucie, lecz oddał niecelny strzał.
Reprezentacja Polski
chcąc odnosić zwycięstwa musi głównie poprawić grę w obronie. Węgrzy strzelanie
bramek w meczu eliminacyjnym rozpoczęli od 6 minuty. W tymczasie biało-czerwoni
wykonywali rzut z autu. Futbolówkę przejął Fiola, który znakomitym długim
podaniem zagrał do Sallaia. Napastnik reprezentacji Węgier uderzył przy
bliższym słupku. Do zakończenia pierwszej połowy obie drużyny nie strzeliły
bramki, choć w 19 minucie pewnie interweniował Szczęsny po uderzeniu
Lovrencsicsa. Bramkarz Juventusu interweniował we własnym polu karnym także w
30 minucie, a Helik w 34 minucie po zagraniu od Lovrencsicsa.
Węgrzy
poprawili skuteczność w drugiej połowie. Gospodarze bramkowe konto poprawili w 52
minucie. Akcja rozegrała się w środkowej strefie boiska. Węgrzy przejęli piłkę
i rozegrani na skrzydło. Niepewna interwencja polskich obrońców sprawiła, że
piłka trafiła do Adama Szalaia, który technicznym uderzeniem pokonał
Szczęsnego. Reprezentacja Węgier w czasie spotkania strzeliła trzeciego gola.
Boiskowe zdarzenie miało miejsce w 78 minucie. Autorem trafienia został Orban,
który wykorzystał przedłużenie dośrodkowania z bocznego sektora boiska.
Biało-czerwoni mieli przewagę w rzutach rożnych, ale żadnego z nich nie byli w
stanie zamienić na gola. Ostatecznie po emocjonującym pojedynku obie drużyny podzieliły
się punktami w meczu eliminacji piłkarskich Mistrzostw Świata w strefie europejskiej.
Eliminacje
Mistrzostw Świata Katar 2022
Węgry
– Polska 3:3 (1:0)
Roland
Sallai 6, Adam Szalai 52, Willi Orban 78. Krzysztof Piątek 60, Kamil Jóźwiak
61, Robert Lewandowski 82.
Czerwona
kartka: Aittila Fiola 94+4.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.