Formuła 1: Japończycy doczekali się nowego kierowcy
Źródło grafiki: wikipedia
Kamui Kobayashi był ostatnim
japońskim kierowcą, który zdobywał punkty Mistrzostw Świata w formule 1.
Zawodnik Saubera w sezonie 2012 był w stanie wywalczyć 60 oczek oraz raz stanąć
na podium w poszczególnym wyścigu. Sukces zawodnika z kraju kwitnącej wiśni
miał miejsce podczas rywalizacji na torze o grand prix Japonii. Nadzieją dla
japońskiego motosportu na lepsze czasy ma być Yuki Tsunoda.
Japoński świat motosportu
doczekał się kierowcy z kraju kwitnącej wiśni w stawce zawodników walczących o
punkty klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata w formule 1. Utalentowany Yuki
Tsunoda podpisał kontrakt z Red Bull Alpha Tauri. 21-letni kierowca w
poprzednim sezonie ścigał się w formule 2 i w klasyfikacji łącznej zajął
trzecie miejsce, a najbliższa umowa japońskiego kierowcę obowiązywać będzie
przez pięć sezonów.
Tsunoda jest jednym z wielu
kierowców, którzy uczestniczą w programie młodych talentów nadzorowanym przez
Red Bull Racing oraz partnera Hondy dostarczającego silniki. Największym
marzeniem młodego zawodnika była rywalizacja z najlepszymi kierowcami na
świecie oraz zbieranie potrzebnego doświadczenia podczas startów na najwyższym
poziomie i torach całego świata. Podobnym kierowcą jak Tsunoda był Kviat. Rosjanin
stracił miejsce kierowcy wyścigowego na rzecz japońskiego zawodnika, który będzie
klubowym kolegą Pierra Gaslyego. Japończyk udowodnił, że nadaje się na kierowcę
wyścigowego. W czasie testów jakie odbyły się na torze Yas Marina w Abu Zabi
Tsunoda pokazał odpowiednią wyścigową mieszankę polegającą na agresywnej
jeździe oraz technicznego zrozumienia z zespołem.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.