Legia Warszawa dość nieoczekiwanie odniosła pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach fazy grupowej Ligi Europy. Drużyna Czesława Michniewicza na wyjeździe w pierwszym spotkaniu grupy C dość nieoczekiwanie pokonała renomowany Spartak Moskwa. Bohaterem Mistrza Polski został wprowadzony w drugiej połowie Lirim Kastrati.

Faworytem spotkania grupy C pierwszej kolejki Ligi Europy w meczu Spartak Moskwa – Legia Warszawa byli przedstawiciele rosyjskiej ekstraklasy. Gospodarze od początku spotkania starali się narzucić własny styl gry oddając dużą ilość strzałów zza pola karnego. Legia Warszawa w pierwszej połowie umiejętnie się broniła. Drużyna Czesława Michniewicza odpierała ataki już w 5 minucie gdzie uderzenie Ponce zostało zablokowane. Chwilę później znakomitą interwencję we własnym polu karnym zaprezentował Nawrocki po uderzeniu Dzhikii. Pierwsza szansa na zmianę wyniku dla warszawskiego zespołu pojawiła się w 11 minucie. Autorem gola mógł zostać Luquinhas, lecz jego uderzenie pewnie obronił Maksimienko. Więcej pracy w pierwszej połowie miał Boruc, który interweniował w 24 minucie po uderzeniu Promesa, a także w 30 minucie po uderzeniu przy bliższym słupku Larssona. Spartak oddawał dużo strzałów zza pola karnego. Jeden z nich mógł zmienić oblicze spotkania, lecz Promes oddał niecelny strzał po rozegraniu z Ponce. Spartak stwarzał kolejne okazje do zmiany wyniku. Gospodarzom brakowało skuteczności przy ich wykończeniu. Moses zdecydował się na uderzenie w 40 minucie w dłuższy róg, lecz futbolówka nie znalazła drogi do bramki przeciwnika po znakomitym rozegraniu piłki przez Umyarova. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy bramkową okazję miał Gigot, lecz podobnie jak w przypadku kolegów oddał niecelny strzał.

Obraz spotkania w drugiej połowie nie uległ zmianie. Przewagę mieli piłkarze Spartaka, którzy już w 47 minucie mogli zmienić obraz piłkarskiej rywalizacji. Uderzenie Ponce zostało zablokowane. Gospodarze w 61 minucie za sprawą Mosesa oddali niecelny strzał, a dwie minuty wcześniej swoich sił na zmianę wynik próbował Mladenović. Pomocnik Legii miał podobny skutek jak w przypadku nigeryjskiego pomocnika. Gospodarze w drugiej połowie najlepszą okazję do zmiany wyniku stworzyli w 66 minucie. W tym czasie dośrodkowanie z bocznego sektora boiska trafiło na głowę Gigota. Francuski obrońca uderzył w poprzeczkę. W drugiej połowie Boruc także musiał interweniować. Bramkarz Legii zapobiegł stracie gola w 70 minucie po uderzeniu Larssona. Dwie minuty później goście mieli bramkową okazję za sprawą Luquinhasa. Futbolówka poszybowała nad bramką Spartaka. Legia strzelić zwycięską bramkę mogła pięć minut później. Uderzenie Emreliego trafiło w słupek. Legia zagrała do końca. Kluczowe zmiany przeprowadził Michniewicz. Na bisku pojawili się Muci, a także Kastrati. Legia wynik spotkania zmieniła w pierwszej minucie doliczonego czasu gry. Znakomitą akcję w bocznym sektorze boiska przeprowadził Muci. Albańczyk znakomicie dograł do reprezentanta Kosowa który do pustej bramki skierował piłkę do bramki. Legia utrzymała korzystny wynik do zakończenia spotkania. W drugiej kolejce piłkarzy Michniewicza czeka domowa rywalizacja z Leicester City, natomiast Spartak na wyjeździe zmierzy się z SSC Napoli.

1 kolejka grupy C Ligi Europy 2021/2022

Spartak Moskwa – Legia Warszawa 0:1 (0:0)

Lirim Kastrati 90+1.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.