Górnik Zabrze rozegrał czwarte spotkanie w rozgrywkach piłkarskiej Ligi Europy. W rewanżowym spotkaniu 2 rundy eliminacji do fazy grupowej piłkarze Marcina Brosza na wyjeździe rywalizowali z piątą drużyną słowackiej ekstraklasy poprzedniego sezonu AS Trencin. Górnik poniósł drugą porażkę ze słowacką drużyną. Jedyną bramkę strzelił utalentowany Daniel Smuga.

Górnik Zabrze miał trudne zadanie przed rewanżowym spotkaniem drugiej rundy eliminacji Ligi Europy w sezonie 2018/2019. Piłkarze Marcina Brosza po porażce 0:1 na własnym stadionie marząc o awansie do kolejnej rundy musieli strzelić, co najmniej jednego gola i nie stracić żadnego. Pierwszy cel został zrealizowany w drugiej połowie. Górnik bramkę strzelił w 60 minucie. Na listę strzelców wpisał się wprowadzony w drugiej połowie Daniel Smuga. Zawodnik gości wykorzystał płaskie dośrodkowanie z bocznego sektora boiska i strzałem od słupka zmniejszył rozmiary porażki. Przyjezdni w tym czasie prowadzili już różnicą dwóch bramek 3:1.

 AS Trencin nie zamierzał doprowadzać do nerwowej końcówki w meczu przed własną publicznością. Gospodarze już w pierwszej połowie byli w stanie strzelić dwa gole. Zdobywanie bramek rozpoczęło się w 10 minucie gry. Trencin wykorzystał stały fragment gry w postaci rzutu wolnego. Piłkę głową do bramki przeciwnika skierował Lawrence. Trencin poszedł za ciosem. W drużynie gospodarzy aktywny z lewej strony boiska był Azango. Utalentowany reprezentant Nigerii popisał się asystą w 20 minucie gry. W tym czasie wbiegający w pole karne Cataković wykorzystał zgranie kolegi z drużyny i podwyższył prowadzenie słowackiego zespołu. Pierwsza szansa dla Górnika na zmianę wyniku pojawiła się dopiero w 30 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do Wiśniewskiego. Obrońca gości oddał jednak strzał zza pola karnego nad bramką gospodarzy. Sześć minut później Azango mógł strzelić pierwszego gola w meczu. Nigeryjczyk po indywidualnej akcji został zablokowany. 

Po zmianie stron Górnik był aktywniejszym zespołem. Goście próbowali agresywnie obierać futbolówkę często faulując przeciwnika. Szansa na strzelenie gola pojawiła się w 48 minucie. Gola mógł strzelić Wiśniewski, lecz jego uderzenie pewnie obronił bramkarz gospodarzy. Trencin nie zamierzał poprzestać na strzeleniu dwóch bramek. Trzecie trafienie miało miejsce w 59 minucie. Gospodarze bramkową akcję przeprowadzili w bocznym sektorze boiska. Piłka trafiła do niepilnowanego w polu karnym Azango. Nigeryjczyk oddał mocny strzał. Wynik w końcowych fragmentach gry mógłby być zdecydowanie wyższy. Kilka udanych interwencji miał Loska. Bramkarz Górnika bronił uderzenia w 77 minucie Azango oraz w 81 minucie Catakovicia. Wynik spotkania został ustalony w 90 minucie. Aktywny w całym spotkaniu bośniacki pomocnik Cataković technicznym uderzeniem pokonał Loskę. Ostatecznie Górnik przegrał na wyjeździe z AS Trencinem i do kolejnej rundy awansował słowacki zespół, który zmierzy się z Feyenoordem Rotterdam.

Rewanżowe spotkanie 2 rundy eliminacji Ligi Europy 2018/2019

AS Trencin – Górnik Zabrze 4:1 (2:0)

James Lawrence 10, Hamza Cataković 20., 90, Philip Azango 59. Daniel Smuga 60.

Pierwszy mecz: 1:0 dla AS Trencin, awans AS Trencin

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.