Liga Mistrzów: Tuchel znalazł sposób na Guardiolę
Defensywna taktyka
okazała się skuteczna w ostatnim meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów w sezonie
2020/2021. Na stadionie Porto Manchester City rywalizował z Chelsea Londyn.
Decydujący o wyniku spotkania gol padł w 42 minucie. Autorem trafienia został
Kai Havertz. Piłkarze Thomasa Tuchela przeszli do historii rozgrywek zdobywając
drugie klubowe trofeum piłkarskiej Europy.
Manchester City w
początkowych minutach meczu był aktywniejszym zespołem. W 8 minucie drużyna
Guardioli stworzyła pierwszą szansę na zmianę wyniku. Ederson zaprezentował
długie zagranie, które trafiło do Sterlinga. Angielski pomocnik oddał
techniczny strzał przy bliższym słupku, lecz Mendy nie dał się pokonać. Po tym
zdarzeniu Chelsea przejęła inicjatywę w spotkaniu opanowując środek pola i
szybko odbierając piłkę na połowie Manchesteru City. Drużyna niemieckiego szkoleniowca
wynik spotkania mogła zmienić już w 10 minucie, lecz uderzenie Werenera zostało
zablokowane. Cztery minuty później ten sam zawodnik mógł zmienić wynik
spotkania, lecz Ederson nie dał się pokonać. Chelsea stwarzała bramkowe okazje
także po dośrodkowaniach z bocznego sektora boiska. Bliski strzelenia gola był
Kante, lecz jego uderzenie głową w 17 minucie nie znalazło drogi do bramki
przeciwnika.
Chelsea grała skutecznie
w obronie. Drużyna niemieckiego szkoleniowca we własnym polu karnym miała kilka
udanych interwencji, a jedna z nich w wykonaniu Rudigera zapobiegła stracie
bramki przez Chelsea po zagraniu De Bruyne do Fodena. Jeden z nielicznych
celnych strzałów drużyna Guardioli oddała w 38 minucie. W tym czasie Mendy
obronił uderzenie Mahreza, a cztery minuty później piłkarze Tuchela
przeprowadzili zwycięską akcję, która rozpoczęła się od bramkarza Mendyego.
Piłkarz Chelsea zagrał w boczny sektor boiska. Futbolówka trafiła do Mounta,
który zagrał prostopadle do wybiegającego Havertza. Niemiecki piłkarz znalazł
się sam na sam z Edersonem i pewnie pokonał brazylijskiego bramkarza.
W
drugiej połowie Chelsea kontynuowała grę obronną. Mimo zdecydowanej przewagi
City w posiadaniu piłki brakowało klarownych okazji do strzelenia gola. Jedną z
nielicznych miał Foden, lecz młodzieżowiec reprezentacji Anglii oddał niecelny
strzał po indywidualnej akcji. Chelsea nastawiona była na kontry, a jedna z nielicznych
mogła zmienić oblicze spotkania w 73 minucie. W tym czasie Pulisić bliski
strzelenia gola po zagraniu od Havertza. W końcowych fragmentach gry City miało
zdecydowaną przewagę w stałych fragmentach gry. Rzuty rożne i rzuty z autu nie
przyniosły spodziewanego rezultatu na doprowadzenie do wyrównania. Najbliższa
ku temu okazja miała miejsce w 97 minucie, kecz uderzenie Mahreza okazało się
minimalnie nieskuteczne. Chelsea Londyn pokonując Manchester City 1:0
wywalczyła drugi tytuł w rozgrywkach piłkarskiej Ligi Mistrzów.
Finał
Ligi Mistrzów 2020/2021
Manchester
City – Chelsea Londyn 0:1 (0:1)
Kai
Havertz 42.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.