Liga Narodów 2019: Amerykanki nie dały szans Polkom w dwóch setach

Reprezentacja Polski rozegrała pierwsze spotkanie w turnieju finałowym siatkarskiej Ligi Narodów kobiet. Turniej rozgrywany jest w Chinach, a rywalem w walce o ligowe punkty była reprezentacja Stanów Zjednoczonych. Drużyna Jacka Nawrockiego była w stanie przeciwstawić się mocniejszemu rywalowi tylko w pierwszym i w czwartym secie.
Reprezentacja Polski w pierwszym secie korzystała głównie na atakach Stysiak oraz Mędrzyk. Amerykanki odpowiadały skutecznymi zagraniami Robinson, Hackley czy Drews. Na pierwszej przerwie technicznej prowadziły 8:7. Biało-czerwone zagrywką Smarzek, szczelnym blokiem objęły prowadzenie 13:12. W pierwszej odsłonie polski zespół popełniał mało błędów własnych, a po drugiej przerwie technicznej Polska była w stanie odrobić dwa punkty straty 16;18. Kluczowa okazała się w ataku Smarzek, wsparta szczelnym blokiem. Atak Mędrzyk dał zwycięstwo 25;21 i prowadzenie w mecz 1:0.
Reprezentacja Stanów Zjednoczonych w drugiej partii narzuciła własny styl gry. Kluczowa dla ustalenia wyniku okazała się punktowa zagrywka w wykonaniu Hackley. As serwisowy dał prowadzenie 7;3. Amerykanki utrzymywały bezpieczny dystans nad polskim zespołem. Aktywne w ataku były Robinson oraz Drews. Kontra ze środka Ogbodu dała prowadzenie 18:12. W drugiej odsłonie polski zespół zdobywał głównie punkty po atakach Stysiak, czy szczelnym bolkiem i zagrywką Wołosz. Ze środka punktowała Efimienko, ale drużyna Stanów Zjednoczonych utrzymała bezpieczną przewagę do zakończenia seta i przy zagrywkach Robinson wygrała partię 25:16 i doprowadziła do remisu 1:1.
Trzeci set miał podobny scenariusz jak drugi. Tylko do pierwszej przerwy technicznej drużyna Jacka Nawrockiego miała nadzieję na zwycięstwo w secie. Walka punkt za punkt i ataki ze skrzydeł Smarzek, Stysiak czy Mędrzyk doprowadziły do remisu 7:7. Amerykanki kluczową miały zagrywkę. W polu serwisowym pojawiła się Ogbodu. Środkowa wraz z Hackley oraz Robinson i szczelnym blokiem dała prowadzenie 16:10. Zawodniczki Stanów Zjednoczonych powiększyły przewagę przy zagrywce Robinson. W końcówce dla polskiego zespołu punktowała Smarzek, ale niezawodna Drews dała zwycięstwo Amerykankom 25:15 i prowadzenie w meczu 2:1.
Do pierwszej przerwy technicznej czwarty set toczył się pod dyktando amerykańskiej drużyny. Zagrywki Robinson oraz kontry Drews dały prowadzenie 3:0 Amerykankom na początku czwartego seta. Wynik próbowała zmniejszyć Wołosz atakiem z drugiej piłki, ale szczelny blok dał amerykańskiej drużynie prowadzenie 6:3. Punktowa inicjatywa utrzymywała się niemal do zakończenia seta. Amerykanki zdobywały dużo punktów szczelnym blokiem. Kontra Robinson dała prowadzenie 12;7. Skuteczność w ataku w polskim zespole wróciła do Smarzek. Polki punktowy dystans odrabiały szczelnym blokiem. Kluczowa w końcówce seta mogła okazać się zagrywka Stysiak. Biało-czerwone prowadziły 24:23. W grze na przewagi aktywniejsze były Amerykanki, a kluczowy atak przeprowadziła Robinson na kontrze, który dał zwycięstwo 26:24 i całe spotkanie 3:1.
1 mecz turnieju finałowego Ligi Narodów kobiet 2019
Stany Zjednoczone – Polska 3:1 (21:25; 25;16; 25:15; 26:24)
Punkty Stany Zjednoczone: Drews 23, Robinson 19, Hackley 13, Washington 11, Ogbogu 9, Carlini 2.
Punkty Polska: Smarzek 22, Stysiak 13, Efimienko 8, Kąkolewska 7, Mędrzyk 6, Wołosz 2.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.