Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn uczestniczy w finałowym turnieju Ligi Narodów. Biało-czerwoni w pierwszym spotkaniu fazy grupowej podejmowali reprezentację Rosji. Mecz zakończył się w czterech setach, a polscy siatkarze prowadzeni przez belgijskiego szkoleniowca byli w stanie wywalczyć tylko jednego seta.

Reprezentacja Polski z szóstego miejsca awansowała do turnieju finałowego siatkarskiej Ligi Narodów. W imprezie rozgrywanej na stadionie w Lillie biało-czerwoni marząc o medalach muszą rozegrać, co najmniej dwa pojedynki oraz liczyć na miejsce w pierwszej dwójce francuskiego turnieju. Biało-czerwoni w pierwszym meczu rywalizowali z reprezentacją Rosji. Początek spotkania był bardzo wyrównany. Żadnej ze stron nie udało się osiągnąć większej przewagi, a reprezentacja Rosji zdobywała większość punktów głównie po błędach w zagrywce polskiej drużyny oraz skutecznym bloku przy zagrywkach Volvicha. Biało-czerwoni bazowali na skuteczności Bartosza Kurka. Rosja na pierwszej przerwie technicznej w pierwszym secie prowadziła 8:5. 

Punktowa inicjatywa utrzymała się do zakończenia seta. Znakomicie w ataku w polskiej drużynie spisywał się Kurek, a Rosjanie większość akcji kończyli w pierwszym tempie, a punktowe osiągnięcie poprawiał Mikhaylov. Reprezentacji Rosji w kluczowych momentach pojawiła się zagrywka. Szczęśliwe punkty Volkova powiększyły prowadzenie do siedmiu punktów 23:16. W końcówce polskiej drużynie nie pomogły ataki Muzaja, a Rosja wygrała partię po błędzie przeciwnika 25:18 i objęła prowadzenie w meczu 1:0. 

Scenariusz drugiego set był podobny. Walka punkt za punkt toczyła się niemal do zakończenia seta. Rosjanie poprawili grę środkiem Wiele punktów w ataku zdobywał Musrskiy oraz Volkov. Jeden z nich dał prowadzenie 9:8. Biało-czerwoni zdobywali punkty atakiem. Aktywny w ty elemencie był Kurek. W drugiej odsłonie otrzymał wsparcie Szalpuka. Dobrą zmianę dał Muzaj, który zapunktował w dwóch atakach. Rosjanie przewagę osiągnęli po drugiej przerwie technicznej. Zagrywka Volvicha, blok oraz kontra Kliuki dała prowadzenie 18:14. Mimo aktywności w ataku Kurka oraz Szalpuka nie udało się wygrać drugiego seta. W końcówce polscy zawodnicy popełnili trzy błędy w zagrywce, a taki Mikhaylova dały zwycięstwo 25:23 i prowadzenie w meczu 2:0.

 Biało-czerwoni ambitną grę zaprezentowali w trzecim secie. Podopieczni belgijskiego szkoleniowca od początku seta starali się przejąć inicjatywę. Aktywny Szalpuk powiększał indywidualne osiągnięcie. Biało-czerwoni już na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:4 przy zagrywce Szalpuka. Muserskiy próbował zmniejszyć prowadzenie polskiej reprezentacji. As serwisowy sprawił, że Rosja przegrywała tylko jednym punktem 8:9. 

Biało-czerwoni w trzeciej odsłonie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. Ze środka punktował Kochanowski, Polacy zdobywali punkty blokiem oraz atakami Kurka. Jeden z nich dał prowadzenie 21:16. Rosjanie w końcówce popełniali zbyt wiele błędów w zagrywce, a ataki Muserskiyego ze środka nie dały nadziei na zwycięstwo. Ostatecznie biało-czerwoni wygrali seta 25:22 i zmniejszyli prowadzenie Rosjan do jednego seta 2:1. 

Podrażnieni Rosjanie pokazali potęgę bloku w czwartym secie Przy zagrywce Volkova powiększali prowadzenie. Pięć punktowych bloków oraz kontra Muserskiyego sprawiła, że Rosja prowadziła 10:4. Rosjanie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. Na skrzydle niezastąpiony był Volkov, który zdobywał ważne punkty. Biało-czerwonym spadła skuteczność w ataku. Nieliczne próby Szapluka czy zagrywka Śliwki zmniejszyły prowadzenie Rosji do trzech punktów 10:13. Rosjanie utrzymali bezpieczny wynik do zakończenia seta. Aktywny w zdobywaniu punktów był Volkov oraz Miklaylov. W końcówce Kovaliev popisał się asem serwisowym, a atak Kliuki zapewnił zwycięstwo 25:17 i sukces w całym spotkaniu 3:1.

Turniej finałowy Siatkarskiej Ligi Narodów Mężczyzn

Rosja – Polska 3:1 (25:18; 25:23; 22:25; 25:17)

Punkty Rosja: Volkov 17, Mikhaylov 16, Muserskiy 14, Kliuka 13, Volvich 8, Kovalev 5, Poletaev 1.

Punkty Polska: Kurek 23, Szalpuk 12, Kochanowski 8, Muzaj 5, Śliwka 5, Lemański 2, Łomacz 1, Kwolek 1, Bieniek 1, Bednorz 1.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.