Liga Światowa 2017: 36 drużyn rozpoczyna walkę o prestiżowe zwycięstwo
Liga Światowa 2017 zbliża się wielkimi krokami. Reprezentacja Polski pod wodzą nowego szkoleniowca 2 czerwca rozpocznie swoją przygodę o awans do turnieju finałowego, który w tym roku zostanie rozegrany na brazylijskich parkietach. Warto za tym zapoznać się z formą rozgrywania tegorocznej imprezy, w której weźmie udział rekordowa liczba 36 zespołów.
Międzynarodowa Federacja Siatkówki ma
w zwyczaju zmieniać format rozgrywanych pojedynków. Od 2014 roku
istnieje jednak stała forma siatkarskiej rywalizacji. Podobnie jak w
poprzednich latach rywalizacja toczyć się będzie w trzech
dywizjach. Pierwsza z nich to Elita, wśród której znajduje się
reprezentacja Polski, a w pierwszym turnieju biało-czerwoni zmierzą
się z Brazylią, Włochami oraz Iranem. Polscy siatkarze będą
mieli trudne zadanie, by walczyć o awans do ścisłego finału. W
kolejnych turniejach reprezentacja zmierzy się ze Stanami
Zjednoczonymi, Francuzami, Rosjanami, czy Serbami i Kanadyjczykami.
Trzy weekendowa rywalizacja wyłoni zespoły, które razem z Brazylią
zagrają o trumf w tych prestiżowych rozgrywkach. Gospodarze
tegorocznego turnieju Final Six zdecydowali, że mecze rozgrywane
będą na stadionie piłkarskim na wzór polskiej siatkówki, gdzie
finał otwarcia Mistrzostw Świata w 2014 roku odbył się na
Stadionie Narodowym w Warszawie, przy komplecie publiczności. Oprócz
rywalizacji w Elicie szansę awansu do najlepszej dwunastki z dywizji
drugiej uzyska zwycięzca siatkarskich pojedynków. Przed 12
miesiącami takiej sztuki dokonała reprezentacja Kanady, a w tym
roku o takie miano powalczą przede wszystkim Australijczycy, którzy
będą gospodarzem finału dywizji drugiej.
W walce do turnieju
finałowego dywizji drugiej zobaczymy takie drużyny jak: Japonia,
Chiny, Egipt, Słowacja, Słowenia, Korea Południowa, czy Turcja.
Szans na awans szukać będą także drużyny Holandii, Portugalii
czy Czech. W trzecim koszyku nie zabraknie egzotycznych drużyn
narodowych. Szans na zaistnienie na siatkarskiej mapie szukać będą
przede wszystkim drużyny Kazachstanu, Meksyku, Chińskiego Taipei
czy Kataru. W gronie tych drużyn znalazły się reprezentacje
Hiszpanii – Mistrzów Europy z 2007 roku oraz Niemcy – brązowi
medaliści z polskiego championatu.
W tegorocznej Lidze Światowej nie zabraknie debiutantów. Estonia i Austria będzie chciała udowodnić, że nie będzie przysłowiowym chłopcem do bicia, a kilka zwycięstw tych zespołów pozwoli na nabranie doświadczenia i pewności siebie w kolejnych turniejach. Największym zaskoczeniem jest brak reprezentacji Kuby, która kilka razy potrafiła wygrać te prestiżowe rozgrywki. Ze względu na zawirowania w tym kraju najlepsi zawodnicy przenosząc się do lig europejskich pozbawiani są gry w barwach narodowych.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.