Liga angielska: Angielski scenariusz zakłada grę bez publiczności
Ostatnią kolejką rozgrywaną na boiskach angielskiej ekstraklasy były mecze 29 kolejki. Po tym wydarzeniu na całym świecie zaczęła pojawiać się epidemia koronawirusa, która ograniczyła grę drużynom nie tylko na boiskach Premier League. Władze ligi rozważają powrót ligowych rozgrywek na czerwiec oraz grę przy pustych trybunach.
Sezon rozgrywek angielskiej ekstraklasy znajduje się w niebezpiecznej sytuacji. Jest mało prawdopodobne, aby rywalizacja została unieważniona do końca sezonu, ale żeby ją wznowić na możliwie bezpiecznym poziomie jest jeszcze wiele dużo do zrobienia. Osoby odpowiedzialne na takie wydarzenia mają plan, który może przynieść pożądany skutek dla kibiców. Zdaniem angielskich mediów kluby są gotowe do uruchomienia maszyn do testowania koronawirusa, gdy zaczną się poważniejsze przygotowania do wznowienia rozgrywek.
Technologia miałaby być wykorzystywana codziennie w ośrodkach treningowych do monitorowania zdrowia zawodników, a wiele drużyn jest przygotowanych do powrotu do treningów już w maju. Wiele wskazuje na to, że terminarz rozgrywek będzie bardzo przeładowany, a wszystkie kolejki prawdopodobnie odbędą się w przeciągu jednego miesiąca czerwcu. Taka rywalizacja przeciągnęłaby się na pięć tygodni intensywnego grania. Działacze planują, by kibiców na stadionach w czasie spotkań nie było do końca roku kalendarzowego. Przy obecnej sytuacji powroty na boiska treningowe miałby nastąpić do 16 maja, a 56 dniowy harmonogram miały zakończyć sezon.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.
Dopóki w naszych społeczeństwach nie wykształci się odporność stadna (w efekcie zachorowań ok. 70 procent ludzi lub w dalszej przyszłości szczepień, o ile okażą się możliwe i skuteczne, a wirus nie będzie szybko mutował), dopóty nie ma szans na powrót widowisk sportowych w formie, jaką znamy sprzed epidemii.