Wywalczenie mistrzowskiej korony dla piłkarzy Manchesteru City nie pozwoliło rywalom na wiarę w zdobywanie ligowych punktów. Drużyna Josepa Guardioli w meczu 36 kolejki na wyjeździe rywalizowała z West Ham United. Popularne młoty walczą o pozostanie na boiskach angielskiej ekstraklasy na kolejne rozgrywki.

Manchester City jako nowy mistrz Anglii przystępował do wyjazdowego spotkania z West Ham United. Drużyna hiszpańskiego szkoleniowca nie zamierzała spocząć na laurach i wywalczyć kolejne zwycięstwo zdobywając wiele ligowych bramek. W początkowych minutach West Ham starał się skutecznie grać w obronie. City wymieniało wiele podań, ale brakowało finalizacji akcji. Przyjezdni wynik spotkania otworzyli w 13 minucie gry. Goście przeprowadzili kombinacyjną akcję. 

Przerzutem na drugą stronę boiska popisał się Sterling. Piłka trafiła do Sane. Niemiecki zawodnik zdecydował się na mocne uderzenie. Futbolówka trafiła w obrońcę i Evra skierował piłkę do własnej bramki. Obie drużyny starały się grać otwarty futbol. Chwilę po stracie bramki młoty miały okazję do wyrównania. Interwencją na przedpolu bramki popisał się Ederson po akcji z prawej strony Lanziniego. City nie zamierzało poprzestać na strzeleniu jednego gola. Kolejne były tylko kwestią czasu. Fernandinho zdecydował się na uderzenie z dystansu w 21 minucie, które poszybowało tuż obok słupka. Chwilę później City prowadziło już różnicą dwóch goli. Po raz kolejny udział przy bramce mieli obrońcy West Hamu. Piłkę do własnej bramki skierował młody Price po akcji Kevina De Bruyne. Ambitnie grający młoty starały się zmniejszyć rozmiary porażki. 

Sędzia podjął kontrowersyjną decyzję w 42 minucie. Podyktował dla West Ham rzut wolny miast rzutu karnego. Gospodarze za sprawą Cresswella byli w stanie wykorzystać stały fragment gry i zmniejszyć rozmiary porażki. Piłkarze City w drugiej połowie kontynuowali strzelanie bramek i stwarzanie bramkowych okazji. Goście sami byli w stanie strzelić bramkę, a szansa pojawiła się już w 53 minucie. Na listę strzelców wpisał się utalentowany reprezentant Brazylii Gabriel Jesus. Napastnik Canarinhos wykorzystał podanie z prawej strony Sterlinga. Kolejne bramki były tylko kwestą czasu. Swoją okazję miał także De Bruyne. Belg oddał groźny strzał w 59 minucie po akcji Sterlinga. Hiszpański bramkarz gospodarzy musiał pokazać bramkarskie umiejętności w drugiej połowie. Bramkarz West Ham bronił uderzenia Jesusa w 64 minucie, i dwukrotnie w 77 minucie po uderzeniach Brazylijczyka oraz De Bruyne. 

Wynik spotkania piłkarze City ustalili na 26 minut przed zakończeniem pojedynku. Goście przeprowadzili bliźniaczą akcję do gola Jesusa. Tym razem podanie z bocznego sektora boiska Sterlinga wykorzystał Fernandinho. Manchester City po zakończonym spotkaniu miało blisko 900 podań przy ponad 90% skuteczności. Komplet punktów sprawił, że drużyna Guardioli odniosła 30 zwycięstwo w sezonie, czym wyrównała rekord sukcesów w lidze Chelsea Londyn z poprzednich rozgrywek.

36 kolejka ligi angielskiej 2017/2018

West Ham United – Manchester City 1:4 (1:2)

Aaron Cresswell 42. Patrice Evra 13 – sam., Pablo Zabaleta 27 – sam, Gabriel Jesus 53, Fernandinho 64.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.