Liga angielska: Co raz mniejsze szanse na obronę mistrzowskiej korony
Liverpool ma co raz
mniejsze szanse na obronę mistrzowskiej korony. W meczu 24 kolejki angielskiej
ekstraklasy zespół niemieckiego szkoleniowca na wyjeździ rywalizował z
Leicester City. Mimo bramki najskuteczniejszego w drużynie Salaha goście
musieli pogodzić się z trzecią porażką z rzędu. Uzyskany wynik sprawił, że
Liverpool doznał szóstej porażki w trwających rozgrywkach.
Dwie znajdujące się w
górnej części ligowej tabeli drużyny Leicester City i Liverpool spotkały się w
meczu 24 kolejki angielskiej ekstraklasy. Obie drużyny w początkowych
fragmentach nie stwarzały zbyt wielu bramkowych sytuacji, choć pierwsza z nich
miała miejsce już w 2 minucie po próbie lobowania Alisona przez Maddisona.
Leicester swoją szansę na bramkę miały w 11 minucie, kiedy to Vardy zdecydował
się na techniczne zagranie po rozegraniu piłki przez Barnsea. Jeden z
nielicznych celnych strzałów w pierwszej połowie pojawił się w 26 minucie.
Bliski powodzenia był Firmino po rozegraniu piłki z Salahem. Schmeichel nie dał
się pokonać. Końcowe fragmenty pierwszej połowy należały do gospodarzy. W 36
minucie pewnie interweniował Alison po uderzeniu głową Vardyego i dośrodkowaniu
z bocznego sektora boiska, a sześć minut później doświadczony angielski
napastnik strzelił w poprzeczkę. W 45 minucie Alison obronił uderzenie Vardyego
głową.
Aktywniejszym zespołem na
początku drugiej połowy byli piłkarze The Reds. Zespół niemieckiego
szkoleniowca stwarzał bramkowe okazje, a pierwsza z nich miała miejsce w 51
minucie, kiedy to Robertson oddał niecelny strzał po rozegraniu przed polem
karnym. Bramkowa akcja piłkarzy The Reds miała miejsce w 57 minucie. Znakomitą asystą
wykazał się Firmino. Brazylijczyk odegrał futbolówkę do Salaha, który umieścił
piłkę w bramce.
Ostatni
kwadrans miał kluczowe znaczenie dla ustalenia wyników piłkarskiej rywalizacji.
Wynik spotkania zmienił się w 78 minucie. W tym czasie gospodarze wykonywali
rzut wolny. Jego autorem okazał się Maddison i dzięki analizie VAR futbolówka znalazła
się w siatce. Gospodarze zaatakowali i zmuszali piłkarzy niemieckiego
szkoleniowca do popełniania prostych błędów w obronie. Jeden z nich został
wykorzystany już w 81 minucie. W tym czasie nieporozumienie wśród obrońców i
bramkarza wykorzystał Vardy po długim zagraniu od Tiellemansa. Dwie minuty
później brazylijski bramkarz musiał interweniować po strzale Vardyego.
Gospodarze zdecydowaną przewagę w stwarzaniu bramkowych okazji osiągnęli w 85
minucie. Leicester odebrało piłkę w środkowej strefie boiska. Długie zagranie
zaprezentował Ndidi. Francuz zagrał do Barnsea , który strzelił decydującego o
wyniku meczu gola.
24
kolejka ligi angielskiej 2020/2021
Leicester City – FC Liverpool 3:1 (0:0)
James
Maddison 78, Jamie Vardy 81, Harvey Barnes 85. Mohamed Salah 67.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.