Manchester United w nowym sezonie angielskiej ekstraklasy rozegrał pierwszy mecz na boisku przeciwnika. Drużyna portugalskiego szkoleniowca o ligowe punkty walczyła z Brighton. Mecz zakończył się porażką Czerwonych Diabłów 2:3, a po raz drugi w bieżącym sezonie na listę strzelców wpisał się aktualny mistrz świata Paul Pogba.

Manchester United nie zamierzał tracić punktowego dystansu do prowadzących w angielskiej ekstraklasie po dwóch rozegranych kolejkach. Po pokonaniu na własnym stadionie Leicester City 2:1, Czerwone Diabły liczyły na kolejną punktową zdobycz. W wyjazdowym spotkaniu w pierwszej połowie padło aż cztery bramki. Trzy z nich były udziałem dla gospodarzy, a ligowe konto otworzyli piłkarze Brighton. Miejscowi za wszelką cenę w bieżących rozgrywkach będą chcieli przekroczyć magiczną granicę 40 punktów, która zapewni ligowy byt na kolejne rozgrywki. W początkowych fragmentach piłkarskiej rywalizacji to drużyna Czerwonych Diabłów kontrolowała przebieg piłkarskich wydarzeń. Drużyna portugalskiego szkoleniowca akcje starała się przeprowadzać środkiem boiska, a rozgrywającym starał się być Pogba. 

Francuski pomocnik już w 10 minucie gry mógł zanotować pierwszą asystę na swoim koncie. Znakomite podanie trafiło do Lukaku. Belgijski napastnik oddał jednak niecelny strzał. Po okresie przewagi Manchesteru Untied do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Brighton. Gospodarze pierwszą szansę na zmianę wyniku stworzyli w 22 minucie, lecz zabrakło skutecznego wykończenia. Nie minęło trzy minuty, a kibice gospodarze oklaskiwali bramkę miejscowych piłkarzy. Bramkowe zdarzenie miało miejsce z lewej strony boiska. Autorem trafienia w 25 minucie został Murray. Doświadczony angielski napastnik technicznym uderzeniem pokonał De Geę. Gospodarze poszli za ciosem. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. 

Miejscowi wynik poprawili w 27 minucie, a autorem trafienia został Duffy. Irlandczyk nie dał szans hiszpańskiemu bramkarzowi na skuteczną interwencję po mocnym uderzeniu i rozegraniu piłki z rzutu rożnego. Manchester do zakończenia pierwszej połowy tylko raz był w stanie odpowiedzieć przeciwnikowi. Siedem minut później brązowy medalista ostatnich mistrzostw świata Lukaku wykorzystał wstrzelenie piłki przez Sahwa po rzucie rożnym dla Czerwonych Diabłów. Brighton w pierwszej połowie był w stanie strzelić trzeciego gola. Wynik został ustalony w 44 minucie, a autorem trafienia okazał się Pascal Gross. Niemiecki zawodnik pewnie wykorzystał jedenastkę. W drugiej połowie gospodarze skupieni byli głównie na obronie korzystnego wyniku. Zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki mieli piłkarze Manchesteru United. 

Czerwonym Diabłom brakowało skuteczności oraz stwarzanie klarownych okazji do zmiany wyniku. Pierwsza z nich miała miejsce w 75 minucie. Pogba starał się strzelić bramkę uderzeniem z dystansu, lecz australijski bramkarz gospodarzy pewnie interweniował. Piłkarze portugalskiego szkoleniowca potrafili tylko zmniejszyć bramkową różnicę, ale nie uniknęli porażki. W piątej minucie doliczonego czasu gry faulowany w polu karnym był Fellaini. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a rzut karny pewnie wykorzystał Pogba. Na kolejne bramki nie było już czasu. Manchester United po zakończonym pojedynku musiał pogodzić się z pierwszą porażką w nowym sezonie.

2 kolejka ligi angielskiej 2018/2019

Brighton – Manchester United 3:2 (3:1)

Glenn Murray 25, Shane Duffy 27, Pascal Gross 44-k. Romelu Lukaku 34, Paul Pogba 90+5.-k.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.