Liga francuska: Paryżanie czekają na bramki Neymara
Paris Saint Germain w bieżącym sezonie rozgrywek francuskiej ekstraklasy zamierzają odrobić utracony mistrzowski tytuł na rzecz AS Monaco. Drużyna hiszpańskiego szkoleniowca w pierwszym meczu zaprezentowała ofensywny futbol. Gospodarze strzelili beniaminkowi dwie bramki. Wszyscy w Paryżu czekają jednak na pojawienie się Neymara na boisku.
Brazylijczyk Neymar stał się
najdroższym piłkarzem w czasie okienka transferowego. Zarządzający
Paris Saint Germain szejkowie z Kataru za piłkarza z Ameryki
Południowej postanowili zapłacić 222 miliony Euro. Już przed
pierwszym ligowym spotkaniem odbyła się prezentacja marzącego o
mistrzostwach świata w Rosji zawodnika, na którego przyszło
kilkanaście tysięcy ludzi. Neymar ma zdobywać ligowe bramki oraz
zapewnić triumf w rozgrywkach piłkarskiej Lidze Mistrzów. W
pierwszej kolejce gospodarze nie byli w stanie zaprezentować nowego
nabytku na ligowym boisku, ale byli w stanie strzelić kilka bramek
absolutnemu beniaminkowi francuskiej ekstraklasy Amiens.
Gospodarze
od początku meczu stwarzali wiele szans do zmiany wyniku. Brakowało
przede wszystkim skuteczności. Na listę strzelców mogli w
pierwszych 10 minutach wpisać się Veratti, czy Cavani. Ich próby
okazał się niecelne. Goście także potrafili odpowiedzieć
ofensywną akcją za sprawą Fofany. Przyjezdni potrafili przez
większość pierwszej połowy umiejętnie się bronić przed atakami
naszpikowanej gwiazdami paryskiej drużyny. Paryżanie mieli przewagę
w rzutach rożnych, ale nie byli w stanie zamienić takiego na
bramkę. Bliski powodzenia ze stałego fragmentu gry był Rabiot.
Przełamanie miejscowych nastąpiło w 42 minucie. W tym czasie
bohaterem Paryżan został Edison Cavani. Reprezentant Urugwaju
wykorzystał będącego w wysokiej formie Alvesa. Piłkarz z Ameryki
Południowej oddał strzał w dłuższy róg.
Sytuacja w drugiej
połowie nie uległa zmianie. Piłkarze z Paryża grali ofensywny i
radosny futbol. Miejscowi szybko przedostawali się pod pole karne
przeciwnika. Aktywny po zmianie stron był Angel di Maria.
Reprezentant Argentyny miał kilka okazji do zmiany wyniku. Najlepsza
okazja miała miejsce w 54 minucie, kiedy to piłkarz z Ameryki
Południowej nie wykorzystał znakomitego podania Verattiego. Swoją
szansę miał także strzelec pierwszej bramki Cavani. Bramkowe
rozstrzygnięcie nastąpiło w 80 minucie.
W tym czasie bohaterem miejscowej publiczności został Javier Pastore. Ostatecznie gospodarze po 90 minutach gry pokonali niżej notowanego przeciwnika 2:0. Paryżanie w kolejnej kolejce na wyjeździe w walce o ligowe punkty zmierzą się z EA Guingamp, natomiast beniaminek o pierwszą ligową bramkę powalczy na własnym stadionie z Angres.
1 kolejka ligi francuskiej 2017/2018
Paris Saint Germain – Amines 2:0 (1:0)
Edison Cavani 42, Javier Pastore 80.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.