Liga hiszpańska: Barcelona zrehabilitowała się po Lidze Mistrzów
FC Barcelona po nieudanej przygodzie w fazie pucharowej Ligi Mistrzów wróciła do ligowej rywalizacji. Katalońska drużyna nadal może jako jedyna w lidze pochwalić się serię meczów bez porażki. W meczu na szczycie z FC Valencia Messi i spółka zamierzali odnieść kolejne zwycięstwo. Cel w postaci kompletu punktów został zrealizowany, a bohaterem został Philippe Coutinho.
FC Barcelona przed meczem z Valencią na swoim koncie mała 38 meczów bez porażki. Znakomita seria rozpoczęła się w poprzednim sezonie. Bieżące rozgrywki to szansa na kolejne mistrzostwo po odpadnięciu z rozgrywek piłkarskiej Ligi Mistrzów. W rywalizacji z FC Valencią kataloński zespół okazał się skuteczniejszym zespołem. Wynik spotkania został otwarty w 15 minucie.
Gospodarze przeprowadzili kombinacyjną akcję. Decydujące podanie wykonał Cuotinho. Piłka trafiła do Suareza, a napastnik reprezentacji Urugwaju skierował futbolówkę do siatki przeciwnika. Po tym zdarzeniu nietoperze mieli kilka bramkowych okazji. Aktywnym zawodnikiem był Guedes. Portugalski piłkarz już w 18 minucie mógł doprowadzić do remisu. W tym czasie zmusił do interwencji Ter-Stegena. Niemiecki bramkarz miał do tego czasu skuteczną obronę po uderzeniu Guedesa w 4 minucie gry. Valencii brakowało skuteczności.
W 23 minucie po raz kolejny Guedes mógł wpisać się na listę strzelców. Futbolówka poszybowała tuż obok słupka. Niewykorzystane sytuacje Valencii mógł wykorzystać Messi. Argentyński napastnik dwukrotnie próbował strzałów głową, lecz żaden z nich nie znalazł się w bramce przeciwnika. Barcelona skuteczniejszym zespołem okazała się na początku drugiej odsłony. W 51 minucie Barcelona wykorzystała jeden ze stałych fragmentów gry. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Coutinho na gola zamienił Umiti. To nie był koniec piłkarskich emocji. Kolejną bramkę próbował strzelić Messi. Argentyńczyk Neto próbował pokonać w w 58 oraz 65 minucie.
W pierwszym przypadku interweniował Neto, a w drugim uderzenie okazało się niecelne. Barcelona popełniała też błędy w obronie. W pierwszej połowie przed linią pola karnego interweniował Pique, a Ter-Stegen obronił uderzenie Rodrigo po złym wyprowadzeniu piłki. Mimo przewagi w oddawaniu strzałów piłkarze Valencii kontaktową bramkę zdobyli po stałym fragmencie gry. Wynik uległ zmianie w 87 minucie. Na listę strzelców wpisał się Paerjo wykorzystując rzut karny. Ter-Stegen był bliski obrony. Barcelona mogła strzelić 3 gola. Suarez nie wykorzystał szybkiej kontry w doliczonym czasie gry i podaniu Messiego. Urugwajczyk przegrał pojedynek sam na sam, a FC Barcelona wygrała mecz u siebie 2:1.
32 kolejka ligi hiszpańskiej 2017/2018
FC Barcelona – FC Valencia 2:1 (1:0)
Luis Suarez 15, Samuel Umtiti 51. Dani Parejo 87-k.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.