Liga hiszpańska: Dłuższy odpoczynek Cristiano Ronaldo
Cristiano Ronaldo to jeden z najbardziej utytułowanych piłkarzy w historii futbolu. Portugalski zawodnik wraz z reprezentacją sięgnął po Mistrzostwo Europy oraz klubowe trofeum w Lidze Mistrzów. Nowy klubowy sezon rozpoczął z wielkiego C. Piłkarz Realu Madryt w najbliższych kolejkach będzie przyglądał się z trybun w poczynaniach kolegów z drużyny.
Wszystkie negatywne wydarzenia pojawiły
się w trackie pierwszego spotkania z FC Barceloną na wyjeździe w
rywalizacji o Superpuchar Hiszpanii. Ronaldo pojawił się na
piłkarskim boisku w drugiej połowie. Na murawie Camp Nou spędził
zaledwie 24 minuty. W tym czasie znacząco przyczynił się do
zwycięstwa królewskich w pierwszym meczu. Znakomitym uderzeniem z
dystansu strzelił drugiego gola dla Realu w tym meczu. Za swoją
radość obejrzał żółtą kartkę po zdjęciu koszulki. Chwilę
później próbował wymusić rzut karny. Po tej sytuacji młody
arbiter z Bilbao pokazał Portugalczykowi drugą żółtą kartę, a
w konsekwencji czerwoną.
Za swoje zachowanie Portugalczyk musiał
opuścić boisko. To nie jedyna kara, która spotkała
bramkostrzelnego zawodnika. Ronaldo złamał piłkarskie przepisy. Za
ich naruszenie federacja postanowiła ukarać piłkarza 5 meczami
absencji. Dodatkowo federacja domaga się od klubu 3 tysięcy Euro
kary, oraz dodatkowo 2 tysiące za pozostałe naruszenia w
przepisach. Ronaldo nie jest jedynym przypadkiem. Podobne zdarzenie
miało miejsce podczas Superpucharu kraju w przypadku trenera
Atletico Diego Pablo Simeone. Argentyńczyk musiał opuścić ławkę
trenerską przez 8 spotkań.
32-letni zawodnik nie zagra za tym w rewanżowym pojedynku na Santiago Bernabeu oraz w czterech ligowych meczach Realu. Boiskowe wydarzenia ominą mecze z: na wyjeździe z Deportivo, u siebie z Valencią oraz Levante, a także mecz na boisku przeciwnika przeciwko Realowi Sociedad San Sebastian. Ronaldo klubową koszulkę w ligowym spotkaniu będzie mógł nałożyć dopiero 20 września. W tym czasie królewscy rozegrają domowy pojedynek. W walce o ligowe punkty zmierzą się z Betisem Sevilla.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.