13 kolejka hiszpańskiej ekstraklasy nie była szczęśliwa dla Realu Madryt. Notujący same zwycięstwa nowy szkoleniowiec królewskich Santiago Solari musiał doznać gorycz porażki w ligowym spotkaniu. Zbyt mocny okazał się Eibar, który pokonał przeciwnika na własnym stadionie aż 3:0.

Eibar w trwającym sezonie hiszpańskiej ekstraklasy przyzwyczaił domowych kibiców do efektownego rozgrywania piłkarskich pojedynków. Podobne zdarzenie miało miejsce w meczu 13 kolejki hiszpańskiej ekstraklasy, kiedy to na własnym stadionie podejmowali wracającego do formy Realu Madryt. Królewscy na swoim koncie pod wodzą argentyńskiego szkoleniowca rozegrali cztery mecze i cztery rozstrzygnęli na swoją korzyść, a w ligowym spotkaniu już w 3 minucie mogli stracić bramki. Bliski powodzenia był Kike, gdzie piłka po jego uderzeniu zza pola karnego trafiła w słupek po interwencji belgijskiego bramkarza. Na odpowiedź Realu nie trzeba było długo czekać. 

120 sekund później efektowną bramkę mógł strzelić Bale. Uderzenie z półobrotu walijskiego pomocnika znalazło się w siatce, ale arbiter odgwizdał spalonego po podaniu od Marcelo. W 11 minucie królewscy stworzyli kolejną szansę na bramkę. Bliski powodzenia był Benzema, lecz zmierzającą do bramki piłkę niemal z linii bramkowej wybił Jose Angel. Po tym zdarzeniu gospodarze starali się dłużej utrzymywać przy piłce i stwarzać kolejne szansę na bramki. Wynik spotkania został otwarty w 16 minucie. Eibar bramkową akcję przeprowadził prawą stroną boiska. Mocne dośrodkowanie z lewej strony trafiło pod nogi Kike, który przy pierwszej próbie zmusił do interwencji Courtois, a przy niefortunnej interwencji obrońcy Realu piłka trafiła w nogi Escalante i wpadła do siatki. 

Real najlepszą okazję do zmiany wyniku w pierwszej połowie miał w 35 minucie. Na uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Bale, lecz bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. Kluczem do dobrego wyniku przez gospodarzy było zachowanie czystego konta przez całe spotkanie. W czasie trwania pojedynku ten cel udało się zrealizować oraz strzelić dwie kolejne bramki ustalające wynik pojedynku. Bramkowe zdarzenia miały miejsce w drugiej połowie, a w 52 minucie Sergi Enrich podwyższył prowadzenie po uderzeniu w dłuższy róg wykorzystując błąd obrony królewskich przy wyprowadzaniu piłki z autu.

 Gospodarze poszli za ciosem i pięć minut później prowadzili już różnicą trzech bramek. Na listę strzelców po raz pierwszy w meczu wpisał się aktywny w tym spotkaniu Kike. Hiszpański napastnik zdobył drugiego gola w sezonie po uderzeniu z bliskiej odległości oraz akcji z bocznego sektora boiska w wykonaniu Cucurelli. W 62 minucie Real mógł doznać wyższej porażki. Znakomitą interwencją popisał się Courtois po uderzeniu przy bliższym słupku Cucurelli. W końcowych fragmentach meczu Charles mógł pogrążyć Real. W 77 minucie Brazylijczyk przegrał pojedynek z Courtois. Eibar ostatecznie wygrało mecz na własnym stadionie 3:0 i zbliżając się tylko już na dwa punkty do królewskich w ligowej tabeli.

13 kolejka hiszpańskiej ekstraklasy 2018/2019

SD Eibar – Real Madryt 3:0 (1:0)

Gonzalo Escalante 16, Sergi Enrich 52, Kike 57.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.