Liga hiszpańska: Real Madryt wykonał plan na 1 kolejkę
Real Madryt prezentuje ofensywny i skuteczny futbol na boiskach hiszpańskiej ekstraklasy. W 1 kolejce nowego sezonu po wywalczeniu Superpucharu Hiszpanii piłkarze Zinedina Zidana rywalizowali z Deportivo La Coruna, Goście po raz kolejny pokazali, że będą głównym faworytem do obrony mistrzowskiej korony, a jedna z bramkowych akcji trwała blisko dwie minuty.
Real Madryt nie ma sobie równych w
bieżącym sezonie. Królewscy pewnie pokonali Manchester United w
Superpucharze Europy, FC Barcelonę w dwumeczu na otwarcie
hiszpańskich rozgrywek oraz w czwartym meczu nowego sezonu byli w
stanie odnieść pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. Real prezentuje
ofensywny futbol ze stwarzaniem wielu bramkowych okazji. W
rywalizacji z Deportivo to gospodarze mieli szansę w pierwszych
minutach meczu na strzelenie dwóch bramek.
Szanse miał napastnik
reprezentacji Rumunii Andone. Zawodnik gospodarzy dwukrotnie przegrał
rywalizację z Navasem w 2 oraz 8 minucie piłkarskiej rywalizacji.
Deportivo próbowało nawiazać wyrównaną walkę z renomowanym
przeciwnikiem, ale tylko do 20 minuty gry. W tym czasie Real objął
prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Gareth Bale. Walijczyk
wykorzystał zgranie Benzemy i strzałem z bliskiej odległości
skierował piłkę do bramki przeciwnika. Real przed zakończeniem
pierwszej połowy podwyższył rezultat. Każdy kto chce grać w
futbol na wysokim poziomie musi umieć rozgrywać atak pozycyjny.
Królewscy przez blisko 2 minuty konstruowali bramkową akcję.
Boiskowe wydarzenie miało miejsce w 26 minucie, a bohaterem
przyjezdnych został Casemiro. Brazylijczyk wykończył kombinacyjną
akcję oraz dośrodkowanie Marcelo z lewej strony boiska. Real w
pełni kontrolował przebieg meczu, ale Deportivo potrafiło zagrozić
bramce przeciwnika. Na pierwszego gola liczył Andone. Rumuński
zawodnik w drugiej połowie miał kolejną okazję w 59 minucie.
Navas nie dał się jednak pokonać zachowując czyste konto
piłkarskiej rywalizacji. Obie drużyny grały agresywnie. Arbiter w
drugiej odsłonie pokazał więcej kartek niż w pierwszej. Królewscy
od 54 minuty powinni grać w osłabionym składzie po niesportowym
zachowaniu Sergio Ramosa. Grając po 11 Real był w stanie strzelić
trzeciego gola.
W 62 minucie kluczowe okazały się stałe fragmenty gry. Goście po wyrzucie piłki z autu przeprowadzili kontrę z lewej strony boiska. Ostatecznie futbolówka trafiła przed pole karne do Kroosa. Niemiecki pomocnik oddał groźne uderzenie, które znalazło się w siatce. Kolejną bramkę na hiszpańskich boiskach próbował strzelić Marcelo. Obrońca Realu oddał groźne strzały, ale nie były one w stanie zmienić wyniku piłkarskiej rywalizacji. Ostatnie słowo mogło należeć do zawodników gospodarzy. W 89 minucie Andone nie wykorzystał rzutu karnego, a w doliczonym czasie gry osłabili Real po drugiej żółtej kartce dla Sergio Ramosa. Ostatecznie królewscy wygrali spotkanie 3:0, a w drugiej kolejce na własnym stadionie zmierzą się z Valencią, a Deportivo o ligowe punkty powalczy z Alaves.
1 kolejka ligi hiszpańskiej
Deportivo La Coruna – Real Madryt 0:3 (0:2)
Gareth Bale 20, Casemiro 26, Toni Kroos 62.
czerwona kartka: Sergio Ramos 90+2
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.