Bayern Monachium w ostatnich trzech meczach miał problemy nie tylko ze zdobywaniem punktów, ale także ligowych bramek. Drużyna niko Kovaca w dwóch ostatnich meczach straciła pięć bramek. Warunkiem dobrych wyników na boiskach niemieckiej ekstraklasy był powrót do formy napastnika reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego,

Bayern Monachium przed ósmą serią gier na boiskach niemieckiej ekstraklasy znajdował się na miejscu nie gwarantującym udział w europejskich pucharach. Siódma lokata w Bundeslidze nie przystoi wielokrotnemu mistrzowi kraju. Bayern w meczu ósmej kolejki o ligowe punkty rywalizował na wyjeździe z VFL Wolfsburg. Po reprezentacyjnej przerwie drużyna chorwackiego szkoleniowca pierwszą szansę na zmianę wyniku stworzyła już w 4 minucie gry. W tym czasie pewne wyjście Casteelsa z własnej bramki uprzedziło podanie do Gnabryego. 

Belgijski bramkarz miał dużo pracy w czasie trwania piłkarskiego pojedynku. Swoje umiejętności piłkarz Wilków musiał pokazać w 12 minucie, kiedy obronił uderzenie Rodrigueza. Bayern w pierwszej połowie miał zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki oraz w stwarzaniu bramkowych okazji. Kolejna z nich miała miejsce w 22 minucie, kiedy to Kimmich zmusił do interwencji Casteelsa. Dobrze grający Belg nie był w stanie uchronić swoich kolegów przed stratą bramki w 30 minucie. Na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski. Polski napastnik wykorzystał prostopadłe podanie od Hummelsa i między nogami skierował belgijskiego bramkarza skierował piłkę do bramki. Chwilę później goście stworzyli kolejną szansę na zmianę wyniku. Po raz kolejny aktywny James zdecydował się na strzał, lecz Casteels nie dał się pokonać. Po zmianie stron Bayern kontynuował stwarzanie bramkowych okazji. 

Aktywny w tym meczu był Robert Lewandowski. Polski napastnik zamierzał poprawić bilans strzelonych bramek na niemieckich boiskach. Cel został osiągnięty już w 48 minucie. Napastnik Bayernu zdobył piątego gola w sezonie po nieporozumieniu obrony Wolfsburga przy wyprowadzaniu piłki. Wszystko wskazywało na to, że drużyna chorwackiego szkoleniowca strzeli kolejne bramki w kontrolowanym pojedynku. Nieoczekiwana zmiana nastąpiła w 57 minucie, kiedy to Robben dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Grając z przewagą jednego zawodnika gospodarze tylko raz byli w stanie skierować piłkę do bramki Bayernu.

 Bramkowe zdarzenie miało miejsce w 63 minucie. Bohaterem miejscowej publiczności został Weghorst. Wolfsburg dwoma podaniami był w stanie stworzyć bramkową okazję. Ginczek znakomicie podał do rezerwowego Mehmediego, a ten do Weghorsta, który zmniejszył rozmiary porażki. Mimo przewagi jednego zawodnika gospodarze nie byli w stanie doprowadzić do remisu. Bayern potrafił strzelić zwycięską bramkę. Po raz kolejny bohaterem został Lewandowski. Polski napastnik znakomicie obsłużył Rodrigueza, któremu będąc sam na sam nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w bramce. Bayern utrzymał dwubramkowe prowadzenie do zakończenia meczu, a Wolfsburg w 90 minucie miał okazję do zmiany niekorzystnego wyniku. Szansę miał Verghorst, lecz jego próba okazała się nieskuteczna. Bayern po 90 minutach pokonał Wolfsburg 3:1.

8 kolejka niemieckiej ekstraklasy 2018/2019

VFL Wolfsburg – Bayern Monachium 1:3 (0:1)

Wout Weghorst 63. Robert Lewandowski 30, 48, James Rodriguez 72.

czerwona kartka: Arjen Robben 57. (Bayern Monachium)

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.