Źródło grafiki: wikimedia commons

Robert Lewandowski po raz kolejny udowodnił swoją skuteczność na boiskach niemieckiej ekstraklasy. W ligowym klasyku Bayernu Monachium na wyjedzie rywalizował o ligowe punkty z Borussią Dortmund. Dwie bramki w tym jedna z karnego sprawiała, że napastnik reprezentacji Polski znacząco umocnił się na prowadzeniu klasyfikacji strzelców niemieckiej Bundesligi.

Tylko dwie drużyny w trwającym sezonie niemieckiej ekstraklasy mają na swoim koncie dwucyfrową liczbę zwycięstw. Liderem jest Bayern Monachium który po zakończonym spotkaniu 14 kolejki z Borussią Dortmund powiększył przewagę do czterech punktów. Bayern to najskuteczniejsza drużyna w lidze, co udowodnił w ligowym pojedynku. Obie drużyny stworzyły emocjonujące widowisko, a pierwsza szansa na zmianę wyniku pojawiła się już w 3 minucie kiedy to długie podanie nie trafiło do Haalanda. Skutecznie norweskiego napastnika pwostrzymał Neuer interweniujący przed polem karnym. Dortmund był aktywnym zespołem i już w dwie minuty później strzelił pierwszego gola. Bohaterem miejscowej publiczności został Brandt. Niemiecki piłkarz oddał mocny strzał przy dalszym słupku po rozegraniu piłki od Bellnghama. Bayern doprowadził do remisu w pierwszych dziesięciu minutach gry. Bliski strzelenia gola w 7 minucie był Robert Lewandowski, lecz uderzenie napastnika reprezentacji Polski zostało zablokowane. Goście w dziewiątej minucie doprowadzili do remisu. Autorem trafienia został Lewandowski który przejął piłkę przed polem karnym po walce Mullera z Hummelsem.

Bayern był aktywniejszym zespołem i stwarzał więcej szans na strzelenie gola w pierwszej połowie. Kolejna z nich pojawiła się w 12 minucie gdy Sane oddał niecelny strzał z obrębu pola karnego po zgraniu od Lewandowskiego.  Bayern kolejną szansę na gola miał w 23 minucie. Coman został zablokowany. W 26 minucie francuski pomocnik oddaje groźny strzał po kontrze gości, ale jego uderzenie pewnie obronił bramkarz gospodarzy. Wynik spotkania zmienił się tuż przed zakończeniem pierwszej połowy. Bayern skorzystał na błędzie obrony Dortmundu przy wyprowadzaniu piłki. Futbolówkę przejął Coman, Francuski pomocnik oddał mocny strzał pod poprzeczkę.

Od początku drugiej połowy obie drużyny nastawione były na poprawę celnych strzałów na bramkę przeciwnika. Szansę na wyrównującą bramkę Dortmund wykorzystał już w 48 minucie. Autorem trafienia został Haaland. Norweski napastnik technicznym strzałem w dłuższy róg wykorzystał rozegranie piłki przez Bellinghama oraz dośrodkowanie z bocznego sektora boiska. Chwilę później Bayern przeprowadził dwie groźne akcje. Kobel nie dał się pokonać w 52 oraz 57 minucie po uderzeniach Sane z rzutu wolnego oraz Comana. Swoją szansę na gola miał wprowadzony chwilę wcześniej Wolf, lecz jego próba została zablokowana.

Wynik spotkania został ustalony w 77 minucie. Dzięki analizie VAR sędzia podyktował rzut karny po zagraniu piłki ręką przez Hummelsa. Swoją szansę na gola miał Bellingham. Młody angielski piłkarz oddaje niecelny strzał w 85 minucie. Arbiter meczu drugą połowę przedłużył aż o dziesięć minut. Piłkarze Dortmundu stworzyli dwie okazje do zmiany wyniku. W obydwu przypadkach zabrakło skuteczności, gdyż uderzenia Mulena w 93 minucie okazało się niecelne, a drugą próbę holenderskiego piłkarza obronił Neuer. Swoją szansę na gola miał także Lewandowski. Napastnik reprezentacji Polski oddał niecelny strzał z rzutu wolnego w 97 minucie.

14 kolejka niemieckiej ekstraklasy 2021/2022

Borussia Dortmund – Bayern Monachium 2:3 (1:2)

Julian Brandt 5, Earling Haaland 48. Robert Lewandowski 9, 77-k, Kingsley Coman 44.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.