Brak rozgrywek europejskiego i światowego futbolu sprawia, że co raz większe zainteresowanie widnieje na transferowym rynku. Podczas najbliższego lata dojdzie do zmian w kadrach wielu zespołów. Drużyny takie jak Paderborn swoją finansową przyszłość uzależniają od sprzedaży wyróżniających się napastników. Jednym z takich piłkarzy może być Streli Mamba.

25-letni napastnik jest jedną z jaśniejszych postaci beniaminka niemieckiej ekstraklasy Paderborn. Dla zawodnika jest to pierwszy sezon gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Gracz beniaminka w poprzednich rozgrywkach reprezentował barwy trzecioligowego Energii Cottbus dla którego strzelił 11 bramek. Pięć goli w najwyższej klasie rozgrywkowej miało miejsce podczas spotkań z RB Lipsk, Borussią Dortmund, SC Freiburg oraz Bayerem Leverkusen. Sytuacja w tabeli beniaminka jest trudna. Zespół zajmuje ostatnie miejsce w lidze z dorobkiem 16 punktów. Do miejsca gwarantującego baraże o pozostanie w przyszłym sezonie drużynie brakuje sześciu punktów.

Mimo słabej postawy zespołu zainteresowanie Mambą jest duże. Jego wartość na runku transferowym znacząco wzrosła. Strzelone bramki sprawiły, że obecnie jest warto 1,6 miliona Euro. Przed wybuchem epidemii koronawirusa napastnik wart był 2 miliony. Zainteresowanie piłkarzem wyraziły mocniejsze kluby niemieckiej ekstraklasy. Jedną z takich drużyn, które chciałby mieć Mambę w swoich szeregach jest Borussia Moenchengladbach.  

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.