Liga niemiecka: Najważniejszy gol padł w 90 minucie
Źródło grafiki: wikimedia commons
Bayern Monachium na
własnym stadionie w meczu 34 kolejki niemieckiej ekstraklasy o ostatnie
zwycięstwo w sezonie rywalizował z FC Augsburg. Obie drużyny zaprezentowały
radosny futbol, w którym zostało strzelonych aż siedem bramek. Decydujące
trafienie padło w 90 minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Robert
Lewandowski zdobywając swoją 41 bramkę w sezonie.
Do dziewięćdziesiątej
minuty kazał sobie czekać napastnik reprezentacji Polski Robert Lewandowski, aż
strzeli 41 bramkę w sezonie niemieckiej ekstraklasy. Boiskowe zdarzenie miało
miejsce w rywalizacji na Alianz Arena w meczu 34 kolejki przeciwko Augsburgowi.
Bayern w tym czasie przeprowadził kombinacyjną akcję, gdzie na uderzenie zza
pola karnego zdecydował się Sane. Gikiewicz obronił pierwszy strzał, lecz przy
dobitce Lewandowskiego nie miał nic do powiedzenia. Polski napastnik w czasie
spotkania miał kilka klarownych okazji do zmiany wyniku. Kilka skutecznych
interwencji miał Gikiewicz, który bronił uderzenia polskiego napastnika już od
początku meczu. Pierwsza szansa Lewandowskiego miała miejsce już w ósmej
minucie po uderzeniu głową z bliskiej odległości. Polski bramkarz w pierwszej
połowie oprócz strzałów Lewandowskiego bronił uderzenia Gnabryego z 17 minuty,
a także polskiego napastnika w 30 minucie. Bayern w pierwszej połowie grał ofensywną
piłkę w której strzelił swoim rywalom aż cztery bramki. Pierwsza z nich miała
miejsce w 9 minucie, kiedy to piłkę do własnej bramki skierował Gouweleeuw.
Ofensywnie grający Bayern
drugiego gola strzelił w 23 minucie. Dwie interwencje zaprezentował Gikiewicz
po strzale Lewandowskiego oraz uderzeniu Comana w słupek. Futbolówka
ostatecznie trafiła do Gnabryego, który z bliskiej odległości skierował piłkę
do bramki. Trzeciego gola Bayern strzelił w 33 minucie po akcji w bocznym
sektorze boiska. Futbolówka ostatecznie trafiła do Kimmicha, który oddał nie do
obrony strzał zza pola karnego. Czwartego gola w pierwszej połowie Bayern
strzelił w 43 minucie, a na listę strzelców wpisał się Coman płaskim uderzeniem
zza pola karnego.
Piłkarze Augsburga w
pierwszej połowie stworzyli kilka groźnych okazji do strzelenia gola. Pierwsza
z nich pojawiła się w 3 minucie, kiedy to technicznym strzałem niemal z połowy
boiska Neuera próbował pokonać Richter. Augsubrg miał najlepszą okazję do strzelenia
gola w 26 minucie. W tym czasie doświadczony niemiecki bramkarz obronił
uderzenie Caligiuriego.
W
drugiej połowie Bayern nie forsował tempa. Po za golem Lewandowskiego miał
kilka okazji, ale nie potrafił skierować piłki do bramki. W 48 minucie Gikiewicz
obronił uderzenie Alaby oraz dobitkę Lewandowskiego, a w 54 minucie polski
napastnik oddał niecelny strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Piłkarze Augsburga w drugiej połowie strzelili dwa gole. Pierwszy z nich miał
miejsce w 67 minucie, kiedy to uderzeniem głową Hahn wykorzystał dośrodkowanie
z rzutu wolnego. Drugiego gola goście strzelili w pięć minut później. Boiskowe
zdarzenie miało miejsce w 71 minucie, kiedy to Niderlechner wykorzystał podanie
od Hahna. Ostatecznie w meczu 34 kolejki Bayern pokonał FC Augsburg 5:2.
34
kolejka niemieckiej ekstraklasy 2020/2021
Bayern
Monachium – FC Augsburg 5:2 (4:0)
Jeffrey
Gouweleeuw 9, Serge Gnabry 23, Joshua Kimmich 33, Kingsley Coman 43, Robert
Lewandowski 90. Andre Hahn 67, Florian
Niderlechner 72.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.