FC Bolonga na początku rozgrywek włoskiej ekstraklasy rozgrywa większość meczy na boisku przeciwnika. Piłkarze Roberto Donadoniego potrafią punktować przeciwników. Ich kluczem do zwycięstwa jest strzelenie jednej bramki i zachowanie czystego konta przez 90 minut gry piłkarskiej rywalizacji. Podobne zdarzenie miało miejsce w trzech wyjazdowych meczach.

FC Bologna ma szansę wywalczenia miejsca w górnej połowie ligowej tabeli. Piłkarze włoskiego szkoleniowca potrafią w bieżących rozgrywkach wyczekać na decydujący moment na strzelenie zwycięskiej bramki, po której przeciwnicy mają mało czasu na odrabianie start. Podobne zdarzenie miało miejsce już w trzech wyjazdowych meczach. Pierwszy miał miejsce w rywalizacji z beniaminkiem Bennevento, gdzie zwycięski gol padł w 97 minucie oraz w spotkaniu z Sassuolo, gdzie bramkę udało się strzelić w 89 minucie. Bologna na komplet punktów liczyła także w rywalizacji z FC Genoa. 

Gospodarze w początkowych fragmentach 7 kolejki starali się opanować przebieg piłkarskich wydarzeń. Miejscowi pressingiem zmuszali do błędów przeciwnika i szybkiego odbioru piłki. Brakowało jednak klarownych okazji do zmiany wyników, a pierwsza szansa pojawiła się dopiero w 13 minucie. W tym czasie Miguel Veloso zdecydował się na uderzenie z dystansu, lecz bramkarz przyjezdnych pewnie interweniował. Gospodarze starali się zmienić wynik piłkarskiej rywalizacji także po rzutach rożnych. Stałych fragmentów było więcej, ale nie udało się zdobyć bramki, która przechyliłaby szalę zwycięstwa. Veloso starał się zmienić wynik także w 36 minucie, lecz jego próba została zablokowana. Po zmianie stron podobnie jak w pierwszych minutach meczu Genoa starał się narzucić własny styl gry. Gospodarze próbowali oskrzydlających akcji, ale nie przyniosły one zmiany rezultatu. 

W drużynie gości znakomite zawody rozegrał bramkarz, który został bohaterem przyjezdnych w 72 minucie. Zawodnik Bolognii obronił groźne uderzenie z bliskiej odległości po dośrodkowaniu z prawej strony boiska oraz dobitkę Veloso zmierzającą w okienko bramki. Po tym zdarzeniu Bologna przeprowadziła znakomitą kontrę. Akcja miała miejsce środkiem boiska. Do prostopadle zagranej piłki dopadł doświadczony napastnik Rodrigo Palacio. Były zawodnik Interu oddał strzał w dłuższy róg. Piłka za nim wpadła do siatki odbiła się od słupka, a doświadczony reprezentant Argentyny był w stanie strzelić drugiego gola w sezonie. Bologna utrzymała prowadzenie do zakończenia spotkania. Goście zanotowali trzeci mecz bez porażki, strzelając trzy bramki i tracą zaledwie jednego gola. W meczu 8 kolejki Bologna u siebie zmierzy się ze Spal, a FC Genoa o pierwsze zwycięstwo w sezonie powalczy na wyjeździe z Cagliarii.

7 kolejka włoskiej ekstraklasy

FC Genoa – FC Bologna 0:1 (0:0)

Rodrigo Palacio 73.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.