ME U-21: Dwa strzały, dwa celne i dwie bramki

Dodano 20 czerwca 2019r, w Piłka nożna, przez misiek
ME U-21: Dwa strzały, dwa celne i dwie bramki

Młodzieżowa reprezentacja Polski rozegrała drugie spotkania na Mistrzostwach Europy rozgrywanych na włoskich boiskach. Na murawie w Bolognii biało-czerwoni podejmowali gospodarza turnieju oraz jednego z faworytów rozgrywek. Mecz zakończył się zwycięstwem polskiego zespołu, po drugiej bramce w turnieju Krystiana Bielika.

Naszpikowana gwiazdami reprezentacja Włoch jest gospodarzem młodzieżowego turnieju o Mistrzostwo Europy. Po wywalczeniu zwycięstwa nad reprezentacją Hiszpanii, włoski zespół o kolejne punkty rywalizował z drużyną Czesława Michniewicza. Biało-czerwoni po dość niespodziewanym zwycięstwie nad belgijską drużyna 3:2 z piłkarzami z Półwyspu Apenińskiego zastosowali defensywną taktykę. Zdecydowanym faworytem była włoska drużyna, która już w pierwszej minucie gry stworzyła szansę na zmianę wyniku. Zbyt mocnym dośrodkowaniem z bocznego sektora boiska popisał się Orsolini. Włosi za wszelką cenę zamierzali strzelić gola dającego prowadzenie szybko przedostając się pod pole karne polskiego zespołu. Pierwszy celny strzał pojawił się w 3 minucie meczu. 

Zbyt lekkie uderzenie Pellegriniego nie sprawiło kłopotów ze skuteczną interwencją Grabary. Polski bramkarz do zakończenia pierwszej połowy najgroźniejszy strzał włoskiego zespołu musiał bronić w 27 minucie. W tym czasie z bliskiej odległości próbował strzelać przy bliższym słupku Chiesa, lecz zawodnik duńskiego Aarhus nie dał się pokonać. Chwilę później włoski zespół stworzył kolejną okazję do zmiany wyniku po indywidualnej akcji Chiesy środkiem pola. Reprezentacja Polski w pierwszej połowie stworzyła dwie okazje do zmiany wyniku, z których jedną wykorzystała. Pierwsza z nich miała miejsce w 11 minucie po zablokowanym uderzeniu Bielika. Ten sam zawodnik drugą okazję miał w 40 minucie. Strzał z rzutu wolnego oddał Kownacki.

 Zablokowane uderzenie trafiło pod nogi Bielika. Piłkarz Charltonu oddał strzał bez przyjęcia i przy pomocy słupka wyprowadził polski zespół na prowadzenie. Włosi mieli szansę na doprowadzenie do remisu jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy. W 44 minucie piłka znalazła się w siatce, lecz arbiter po uderzeniu Orsoliniego bramki nie uznał. Scenariusz drugiej połowy nie uległ zmianie. Reprezentacja Polski umiejętnie broniła korzystnego wyniku. Włosi mieli zdecydowaną przewagę w utrzymywaniu się przy piłce w ataku pozycyjnym oraz w ilości stwarzanych okazji do zmiany niekorzystnego wyniku. W 51 minucie Grabarę próbował pokonać Pellegrini, lecz oddał strzał nad poprzeczką po zgraniu głową Cutrone. 

Włosi w drugiej połowie oddawali więcej strzałów zza pola karnego niż po akcjach w bocznych sektorach boiska. Do wyrównania mógł doprowadzić Tonali, lecz jego próba w 63 minucie okazała się nieskuteczna. Polskiej drużynie sprzyjało też szczęście. Kolejną okazję w meczu miał Pellegrini, lecz futbolówka po jego uderzeniu zatrzymała się na słupku polskiego zespołu. Polska w drugiej połowie oddała tylko jeden celny strzał. Boiskowe wydarzenie miało miejsce w 65 minucie, kiedy to Kownacki strzelał po rozegraniu piłki przez Szymańskiego przed włoskim polem karnym. Biało-czerwoni umiejętnie się bronili. Wiele dośrodkowań było blokowanych przez obrońców, a czujny na przed polu karnym był Grabara, który do zakończenia meczu zachował czyste konto. Po 90 minutach biało-czerwoni mogli cieszyć się z drugiego zwycięstwa na młodzieżowych Mistrzostwach Europy.

2 kolejka fazy grupowej Mistrzostw Europy U-21

Włochy – Polska 0:1 (0:1)

Krystian Bielik 40.



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do ME U-21: Dwa strzały, dwa celne i dwie bramki :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem