MŚ w siatkówce 2018: Amerykanie z brązowym medalem
Niecały dzień odpoczynku mieli amerykańscy siatkarze, którzy po porażce z polskimi zawodnikami zmierzyli się w walce o brązowy medal z reprezentacją Serbii. Mecz stał na wysokim siatkarskim poziomie, a znakomitą formę przyszykował Matthew Anderson. Amerykanin był wiodącą postacią w meczu, a siatkarze Stanów Zjednoczonych pokonali przeciwnika z Bałkanów 3:1.
Reprezentacja Stanów Zjednoczonych stoczyła pięciosetowy pojedynek w półfinałowym spotkaniu siatkarskich Mistrzostw Świata rozgrywanych na parkietach Bułgarii i Włoch. Drużyna Johna Sperawa rywalizowała o awans do wielkiego finału z Polską i mecz zakończył się porażką 2::3. Niecałą dobę mieli siatkarze zza oceanu na odpoczynek przed rywalizacją o brąz z Serbią, która przegrała z Brazylią. Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany.
Do pierwszej przerwy technicznej żadnej ze stron nie udało się wywalczyć bezpiecznej przewagi. Skuteczni w ataku ze skrzydła byli Atanasijević oraz Anderson. Walka punkt za punkt toczyła się do drugiej przerwy technicznej. Przy dobrym przyjęciu Amerykanie zdobywali punkty środkiem, a aktywni byli Smith oraz Holt. Atanasijević odpowiadał skutecznymi atakami i jeden z nich dał prowadzenie 18:15. Serbowie utrzymali punktową inicjatywę do zakończenia pierwszego seta, a ataki Petricia oraz Atanasijevicia dały zwycięstwo 25:23 i prowadzenie w meczu 1:0.
W drugim secie istniała duża ilość błędów własnych amerykańskich zawodników głównie w polu serwisowym. Do pierwszej przerwy technicznej Serbowie z własnych akcji zdobyli dwa punkty po atakach ze środka Lisinaca oraz Krsmanovicia. Amerykanie nadrabiali skutecznością w ataku i obroną. Jedna z kontr Russella dała prowadzenie Stanom Zjednoczonym 11:7.
Siatkarze amerykańscy w pełni kontrolowali przebieg pierwszego seta. Nieliczne ataki ze skrzydła w serbskim zespole były udziałem Ivovicia. Znakomita zagrywka Holta powiększała przewagę, a ataki Andersona dawały nadzieję na zwycięstwo. Amerykanie prowadzili 20:12, a W końcówce aktywni byli Smith oraz Holt. Błędy Serbów dały zwycięstwo 25:17 i doprowadzenie do remisu 1:1.
Podobny scenariusz miał początek trzeciego seta. Amerykanie przewagę zaczęli budować dzięki zagrywce Holta oraz Christensona. Skuteczny na kontrach był Anderson. Atakujący dołożył punktową zagrywkę i Amerykanie prowadzili 15:11. Serbowie potrafili doprowadzić do remisu. Zagrywki miały kluczowe znaczenie, a punktowe były w wykonaniu Luburicia oraz Podrascanina. Jedna z nich dała prowadzenie Serbom w trzecim secie 20:19. Znakomicie w amerykańskim zespole atakował Anderson, którego wspierali Russell oraz Sander. Zagrywka Holta dała prowadzenie 27:26. Serbowie odpowiadali atakami Petricia oraz Luburicia. Kluczowa do zwycięstwa okazała się kontra Andersona. Amerykanie wygrali partię 32:30 i prowadzili w meczu 2:1.
Amerykanie budowanie przewagi w czwartej partii rozpoczęli po pierwszej przerwie technicznej. W tym czasie znakomite zagrywki umożliwiały wyprowadzanie kontr. Skuteczny był Anderso oraz Holt ze środka i Russell w kontrze. Jedna z nich dała prowadzenie 17:12. Punktową zagrywkę dołożyli Holt oraz Christenson. Serbowie odpowiadali atakami Luburicia oraz środkowymi Lisinaca czy Podrascanina. W końcówce niezawodny był Anderson, a błąd Serbów w polu serwisowym dał zwycięstwo Amerykanom 25:19 i sukces w całym meczu 3:1 oraz miano brązowych medalistów Mistrzostw Świata w siatkówce w 2018 roku.
Mecz o 3 miejsce Mistrzostw Świata w siatkówce 2018
Serbia – Stany Zjednoczone 1:3 (25:23; 17:25; 30:32; 19:25)
Punkty Serbia: Luburić 12, Ivović 11, Petrić 10, Podrascanin 8, Atanasijević 7, Lisinac 5, Kovacević 2, Krsmanović 1..
Punkty Stany Zjednoczone: Anderson 29, Russell 16, Holt 14, Smith 11, Sander 9, Christenson 5, Langlois 1.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.