Atletico Madryt uczestniczy w prestiżowym turnieju Audi Cup. W pierwszy meczu podejmowało SSC Napoli. Znakomitą formę zaprezentował Jan Oblak. Słoweński bramkarz w efektowny sposób obronił rzut karny Arkadiusza Milika oraz miał kilka udanych interwencji, które pozwoliły w ostatecznym rozrachunku cieszyć się ze zwycięstwa.

Mecze kontrolne mają na celu sprawdzenia ustawienia, wkomponowania nowych piłkarzy do drużyny oraz utrzymania wysokiej sportowej formy z poprzedniego sezonu. Taką może pochwalić się grający od kilku lat w Atletico Madryt reprezentant Słowenii Jan Oblak. Piłkarz miał wydatny wpływ na wynik towarzyskiego spotkania z włoskim przedstawicielem SSC Napoli. Słoweński zawodnik zaprezentował wysoką umiejętność bronienia rzutów karnych. W regulaminowym czasie gry zmusił do niepewnego strzału Arkadiusza Milika. Polski zawodni był faulowany w polu karnym i sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość. Tak się nie stało. Słoweniec swój fach pokazał także pod koniec pierwszej połowy. W tym czasie obronił uderzenie z dystansu Insignie.

Bramkowe okazje pojawiły się w drugiej odsłonie. W tym czasie pierwsi zaatakowali piłkarze Napoli. Podrażnieni brakiem skuteczności w pierwszej połowie stworzyli kilka okazji do zmiany wyniku. Jedna z nich pojawiła się w 56 minucie, W tym czasie dośrodkowanie z lewej strony boiska zaprezentował Ghoulam. Piłka trafiła do Jose Callejona, a hiszpański pomocnik oddał strzał bez przyjęcia, który znalazł się w bramce. Słynąca z walki do końca hiszpańska drużyna potrafiła strzelić dwie zwycięskie bramki. Bramkowe zdarzenia miały miejsce po 70 minucie gry. W 72 znakomicie wyszkolony technicznie Fernando Torres oddał trudne uderzenie.

Podopieczni Diego Pablo Simeone stworzyli szybką akcję środkiem boiska, a Hiszpan wykorzystał zgranie piłki przez Griezmanna i piętą skierował piłkę do bramki. Towarzyski turniej to okazja do wielu zmian. Takich dokonali obaj szkoleniowcy. Skuteczniejszym okazał się Argentyńczyk. Wynik spotkania został ustalony w 81 minucie. Na listę strzelców wpisał się Luciano Vietto, który z bliskiej odległości wykorzystał przedłużoną piłkę z rzutu rożnego. To nie był koniec emocji. W końcówce nerwy nie wytrzymały dla Diego Godina. Doświadczony Urugwajczyk otrzymał czerwoną kartkę po drugiej żółtej. Chwilę później w doliczonym czasie gry Napoli mogło doprowadzić do remisu po strzele głową Coullibalyego. Jan Obak nie dał się pokonać i zwycięsko z pojedynku wyszli piłkarze Atletico Madryt.

Audi Cup 2017

SSC Napoli – Atletico Madryt 1:2 (0:0)

Joe Callejon 56. Fernando Torres 72, Luciano Vietto.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.