Moto GP: Axel Rins na dłużej w Suzuki.
Axel Rins w przyszłości mógłby zostać Mistrzem Świata królewskiej klasy. Uważany jest za jednego z najbardziej utalentowanych motocyklistów w stawce. W dotychczasowych swoich startach w moto gp reprezentował barwy Suzuki Motor Corporation. Dobre wyniki oraz chęć współpracy sprawiły, że zespół przedłużył umowę z motocyklistą o kolejne dwa sezony na lata 2021 i 2022.
Axel Rins oraz Suzuki doszli do porozumienia w sprawie nowej umowy. Kontrakt obowiązywać będzie przez dwa sezony: 2021 oraz 2022. Hiszpański motocyklista zadebiutował w królewskiej klasie w 2017 roku w barwach Suzuki. W pierwszym roku swoich startów Rins odniósł poważną kontuzję. Szybka rehabilitacja pozwoliła na powrót na tor, a swoją determinacją zawodnik pokazał, że warto z nim współpracować. Po wyleczeniu urazu Hiszpan znalazł się po raz pierwszy na podium w czasie startów w królewskiej klasie. Rins podczas Prix Argentyny wywalczył trzecie miejsce w sezonie 2018. Sezon później Rins cieszył się już ze zwycięstw w królewskiej klasie. Pierwsze triumfy miały miejsce w wyścigach w Texasie podczas grand prix Stanów Zjednoczonych oraz na torze Silverstone podczas grand prix Wielkiej Brytanii. W 2019 roku Rins został uznany za jednego z pretendentów do wywalczenia tytułu Mistrza Świata w klasie moto gp.
Rins wierzy we współpracę, gdyż ciężka praca powinna przynieść pożądane efekty, jakim będzie wywalczenie wysokich miejsc oraz zwycięstw w poszczególnych wyścigach królewskiej klasy. Zawodnik wraz z zespołem jest gotów do walki na najwyższym poziomie, co pokazały przedsezonowe testy. Sytuacja na świecie jest jednak niepewna i trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na możliwość startu nowego sezonu. Zdaniem hiszpańskiego zawodnika najważniejsze jest bezpieczeństwo i zdrowie ludzi, ale wszyscy są optymistami i wierzą, że będzie można kontynuować rywalizację na najwyższym poziomie, w możliwe bezpiecznych warunkach.
Przedłużenie umowy ma kluczowe znaczenie dla rozwoju zespołu. Rins jest młodym obiecującym motocyklistą, a nasz zespół preferuje takich zawodników, którzy rokują na przyszłość. Zdaniem Sinichi Sahary Rins będzie w stanie odnosić kolejne sukcesy i znacząco przyczyni się do rozwoju motocyklu, a podczas wyścigów dostarczać będzie cennych wskazówek nad ustawieniami maszyny. Obecna sytuacja na święcie związana z rozprzestrzenianiem się koronawirusa nie pozwala udowodnić w warunkach wyścigowych osiągniętych postępów, ale każdy musi się dostosować do zaistniałej sytuacji i być optymistami na przyszłość.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.