NBA: Boston wywiera presję na Cleveland Cavaliers

Dodano 16 maja 2018r, w Koszykówka, przez Michał Kruk
NBA: Boston wywiera presję na Cleveland Cavaliers

Boston Celtics w konferencji wschodniej NBA kontynuuje zwycięską serię przed własną publicznością. W drugim meczu finału Boston pokonała Cleveland Cavaliers 107:94 i w serii do czterech zwycięstw prowadzą 2:0. Bohaterem przyjezdnych został LeBron James, który do 42 zdobytych punktów dołożył osiągnięcia pozwalające wywalczyć w meczu play-off triple-double.

17-krotny zdobywca mistrzowskiej korony Boston Celtics rozgrywał dziewiąte spotkanie przed własną publicznością w rozgrywkach play-off NBA. W drugim finałowym meczu konferencji wschodniej drużyna Brada Stevensa rywalizowała z Cleveland Cavaliers. Mecz stał na wysokim poziomie, a przyjezdni w pierwszych 12 minutach mieli nadzieję na zwycięstwo dzięki znakomitej skuteczności LeBrona James. Doświadczony zawodnik na siebie wziął ciężar zdobywania ligowych punktów. Trafiał z dystansu, a jedna akcja pod koszem dała nadzieję na doprowadzenie do remisu w serii do czterech zwycięstw. Cleveland prowadziło 22:13, a sam James w pierwszych 12 minutach gry uzbierał 21 punktów. 

Po stronie gospodarzy w pierwszej odsłonie Brown nawiązywał rywalizację z doświadczonym Jamesem. Zespołowość była po stronie Celtów. Asysty kolegów wykorzystywał pod koszem Baynes prezentując efektowne wsady. Druga kwarta miała dwa oblicza. W pierwszych 6 minutach gry gospodarze systematycznie zmniejszali przewagę. Akcje Horforda oraz Tatuma zmniejszyły prowadzenie Cleveland do zaledwie 3 punktów 36:39. Dla Cleveland trafiał rezerwowy Korver. Skuteczne akcje za trzy oraz punktowa seria Jamesa i Lovea dała prowadzenie 47:36. 

Boston nie był w stanie zdobyć punktów a akcji przez 4 minuty gry. Miejscowym poprawić wynik pozwalała umiejętność zdobywania punktów z linii rzutów wolnych. Przewinienia wymuszali Morris oraz Smart. Dopiero pod koniec pierwszej połowy efektowne akcje Morrisa dały nadzieję na drugie zwycięstwo w finale konferencji wschodniej. Po zmianie stron Boston i Cleveland większość skutecznych akcji przeprowadzali pod koszem przeciwnika. Gospodarze grali zespołową koszykówkę. Po koszem aktywni byli Brown, Tatum, czy Rozier. Morris trafił za trzy punkty i Boston zmniejszył prowadzenie Cleveland do zaledwie dwóch punktów 59:61. Trzecia kwarta była bardzo ofensywna w wykonaniu Bostonu. Przez 12 minut gry udało się uzbierać aż 36 punktów. 

Ważną rolę rozgrywali rezerwowi. Rozier trafiał za trzy, ważne punkty dołożył Baynes i miejscowi tuż przed zakończeniem trzeciej kwarty Boston prowadził 79:74. Dla gości większość punktów było udziałem Lovea oraz skutecznych dobitek Thomspona i zbiórek w ataku. Boston w czwartej kwarcie nie tylko utrzymał punktową przewagę, ale był w stanie ją powiększyć. Kluczowe okazały się akcje Horforda. Środkowy gospodarzy punktował po stratach. Wymuszał faule przeciwnika oraz trafiał z półdystansu. Boston objął prowadzenie 104:89 i nie dał się pokonać. Mimo trzypunktowych akcji Jamesa Cleveland musiało pogodzić się z porażką w finale konferencji wschodniej po raz drugi z rzędu 94:107.

2 mecz finału konferencji wschodniej NBA 2017/2018

Boston Celtics – Cleveland Cavaliers 107:94 (23:27; 25:28; 36:22; 23:17)

Punkty Boston: Brown 23, Rozier 18, Horford 15, Morris 12, Tatum 11, Smart 11, Bayens 9, Monroe 4, Nader 2, Ojeleye 2.

Punkty Cleveland: James 42, Love 22, Korver 11, Thompson 8, Green 6, Hill 3, Hood 2.



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do NBA: Boston wywiera presję na Cleveland Cavaliers :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem