NBA: Golden nie zaryzykowało piątego meczu. Goście wygrali 4 mecz

Dodano 9 czerwca 2018r, w Koszykówka, przez misiek
NBA: Golden nie zaryzykowało piątego meczu. Goście wygrali 4 mecz

Golden State Warriors nie pozostawiło złudzeń w finałowych spotkań koszykarskiej ligi NBA. W czwartym meczu decydującym o mistrzowskiej koronie na parkiecie przeciwnika obrońcy trofeum zdecydowanie pokonali Cleveland Cavaliers 108:85. Bohaterami spotkania zostali: Stephen Curry, który zdobył ponad 30 punktów oraz Kevin Durant, który popisał się pierwszym tripple-double w karierze w play-off.

Marząc o mistrzowskim tytule w finałowych spotkaniach koszykarskiej NBA trzeba wygrać cztery mecze. Golden State Warriors w rywalizacji z Cleveland Cavaliers prowadziła 3:0. W czwartym meczu rozgrywanym na wyjeździe obrońcy mistrzowskiej korony przypieczętowali skuteczną grę w play-off i pokonali przeciwnika na jego parkiecie. Od początku meczu Golden realizowało swój plan. Przyjezdni grali znakomicie w ataku. Zespołowość pozwalała na zdobywanie punktów z wypracowanych pozycji. Pod koszem punktowali Durant oraz McGee. Stephen Curry zaczął trafiać za trzy punkty. Po jednej z akcji Golden prowadzili 13:3. 

Cleveland starało się gonić przeciwnika. Seria punktowała tylko zmniejszyła stratę do zaledwie dwóch punktów, a skutecznymi zagraniami popisały się największe gwiazdy gospodarzy Love oraz James. Strata miejscowych wynosiła dwa punkty 11:13, ale punktowa inicjatywa należała do Golden. Do zakończenia pierwszej kwarty. Znakomite asysty kolegom rozdzielał Green. Z jego podań korzystali Durant czy Iguodala. Trójka pod koniec pierwszych 12 minut gry dała prowadzenie gościom 34:23. Cleveland za zmniejszanie przewagi zabrało się w drugiej kwarcie. Przez pierwsze 5 minut gry przyjezdni uzyskali tylko dwie skuteczne akcje za sprawą Greena oraz Westa. Gospodarze poprawili grę w obronie zmuszając Golden do oddawania rzutów z trudnych pozycji. James przeprowadzał trzypunktowe akcje. Z ławki otrzymał wsparcie przez Nancea. Gospodarze ponawiali akcje mając możliwość punktowania pod koszem. Jedna z nich dała prowadzenie 43:42.

 James rozdzielał asysty. Z podań kolegi korzystał Smith trafiając głównie za trzy punkty z narożnika parkietu. Pod koniec pierwszej połowy Curry dwukrotnie trafił za trzy punkty i Golden wyszło na prowadzenie 61:52. Po zmianie stron sytuacja się odwróciła. To koszykarze Golden gospodarzom pozwolili tylko przez 12 minut gry na uzyskanie 12 punktów. Miejscowi blisko połowę zdobyli z linii rzutów wolnych. Indywidualne konto powiększał James. Ważne akcje kończył Love. Po zmianie stron w drużynie Golden punktować zaczął Thompson. Zawodnik trafiał za trzy oraz z półdystansu. Thompson wsparcie otrzymał od Duranta oraz Durryego. Przewaga obrońców trofeum szybko urosła do 20 punktów. 

Golden po 36 minutach gry prowadziło 86:56. W czwartej kwarcie Golden w pełni kontrolowało przebieg koszykarskich wydarzeń. Curry trafił dwukrotnie za trzy oraz uzyskał trzy celne rzuty wolne. Po tym zdarzeniu Golden prowadziło 95:70. Nieliczne skuteczne akcje przeprowadzali Nance oraz Hood. W końcowych fragmentach pojedynku obaj szkoleniowcy dali szansę gry rezerwowym zawodnikom. Dobitkę zaprezentował Looney. Pachulia wykonywał rzuty wolne. Po stronie gospodarzy do arkusza statystycznego wpisali się Zizic oraz Osman. Ostatecznie po 48 minutach gry Golden wygrało czwarte spotkanie w finale NBA pokonując Cleveland 108:85.

4 mecz finałowy koszykarskiej NBA 2017/2018

Cleveland Cavaliers – Golden State Warriors 85:108 (25:34; 27:27; 13:25; 20:22)

Punkty Cleveland: James 23, Love 13, Smith 10, Hood 10, Nance 7, Thompson 6, Green 5, Zizic 4, Hill 3, Korver 2, Osman 2.

Punkty Golden State: Curry 37, Durant 20, Iguodala 11, Thompson 10, Green 9, McGee 6, Bell 4, Young 3, Livingston 2, West 2, Looney 2, Pachulia 2.

Stan rywalizacji 4:0 dla Golden State Warriors. Mistrz NBA 2017/2018: Golden State Warriors



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do NBA: Golden nie zaryzykowało piątego meczu. Goście wygrali 4 mecz :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem