Czwarta i pierwsza drużyna konferencji zachodniej spotkały się w trzecim półfinałowym spotkaniu konferencji zachodniej NBA w sezonie 2018/2019. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, w której gospodarze zdobyli o pięć punktów więcej od przyjezdnej drużyny. Walka w półfinale toczy się do czterech zwycięstw, a czwarty mecz zostanie rozegrany na parkiecie w Houston.

Po dwóch zwycięstwach Golden State Warriors nad Houston Rockets rywalizacja o awans do finału konferencji zachodniej przeniosła się na parkiet Toyota Center. Początek spotkania nie wskazywał na emocjonujący pojedynek, gdyż obrońcy mistrzowskiej korony grali bardzo zespołową koszykówkę przeprowadzając wiele skutecznych ataków. Asysty kolegom z drużyny rozdzielał Green. Golden rozpoczęło mecz od dwóch celnych rzutów za trzy punkty za sprawą Curryego oraz Duranta. Miejscowi starali się odpowiadać akcjami pod koszem. Houston notowało zbiórki w ataku, a punkty był udziałem Hardena czy Gordona. Umiejętna selekcja rzutów pozwalała Golden prowadzić w meczu 22:15 po akcjach Iguodali. W końcówce pierwszej kwarty drużynowy dorobek dla gospodarzy powiększał Capela. Golden w drugiej kwarcie nie było wstanie zdobyć przez cztery minuty punktów z gry. Z linii rzutów wolnych punktowali tylko Curry, Green czy Livingston. W kluczowych momentach dla Houston punktowali Shumpert, Gordon za trzy czy Harden z linii rzutów wolnych. Houston objęło prowadzenie 38:27. W drugiej kwarcie Houston zdobyło aż 33 punkty i prowadziło po 24 minutach gry 58:49.

Koszykarze Houston od początku trzeciej kwarty poprawili skuteczność oddawanych rzutów za trzy punkty. Z dystansu czwarta drużyna konferencji zachodniej sezonu zasadniczego NBA oddała aż osiem celnych rzutów za trzy punkty. Do kosza Golden trafiali min.: Harden, Paul, czy gordon. Celna trójka rezerwowego Shumperta dała prowadzenie gospodarzom 83:70. Dla Golden wiele punktów zdobywał Durant. Lider gości często wymuszał przewinienia, po czym stawał na linii rzutów wolnych powiększając indywidualny dorobek. Duranta wspierali Thomspon oraz Iguoadala, a asysty kolegom z drużyny rozdzielał Green. Golden na początku czwartej kwarty nie tylko doprowadziło do remisu, ale było w stanie wyjść na prowadzenie 94:93 po czterech skutecznych akcjach z rzędu Duranta.

 Żadnej ze stron w czwartej odsłonie nie udało się osiągnąć bezpiecznej przewagi. Znakomicie na tablicy walczył Tucker powiększając liczbę zbiórek. Wymuszanie fauli pozwalało na łatwe punkty z linii rzutów wolnych. W kluczowym momencie z dystansu trafił Rivers, a rzuty wolne Paula oraz Hardena doprowadziły do dogrywki dając remis 112:112. W dodatkowym czasie gry skuteczniejsi okazali się gospodarze. Dla gospodarzy za trzy punkty trafili Gordon oraz Harden. Ważne akcje były udziałem Tuckera. Przyjezdni zdobywali punkty głównie po rzutach wolnych. Na linii stawali Green, Iguodala czy Durant. Ostatecznie rzut za dwa punkty Hardena pozwolił miejscowym na zwycięstwo w całym spotkaniu 126:121 i zmniejszenie prowadzenie Golden w półfinale konferencji zachodniej do jednego zwycięstwa.

Trzeci mecz półfinałowy konferencji zachodniej 2018/2019

Houston Rockets – Golden State Warriors 126:121 (25:26; 33:23; 33:35; 21:28; 14:9d)

Punkty Houston: Harden 41, Gordon 30, Paul 14, Capela 13, Shumpert 10, Rivers 8, Tucker 7, Nene 3.

Punkty Golden: Durant 46, Green 19, Curry 17, Thomspon 16, Iguodala 16, Looney 2, McKinnie 2.

Stan rywalizacji: 2:1 dla Golden State Warriors

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.