Drugi mecz finałowy konferencji wschodniej NBA został rozegrany na parkiecie w Milwaukee. Lider po sezonie zasadniczym w walce o kolejne zwycięstwo w play-off podejmował Toronto Raptors. Spotkanie rozstrzygnęło się po 48 minutach gry, a obie drużyny były w stanie przekroczyć 100 zdobytych punktów w regulaminowym czasie gry.

Wywalczenie czterech zwycięstw da przepustkę do wielkiego finału NBA w sezonie 2018/2019. Lider konferencji wschodniej NBA Milwaukee Bucks na własnym parkiecie rywalizowało z Toronto Raptors. Od początku meczu gospodarze narzucili własny styl gry. Popularne Kozły spotkanie rozpoczęły od prowadzenia 9:0. W tym czasie dwie efektowne akcje przeprowadził Giannis, a Mirotić trafił za trzy punkty. Gospodarze grali skutecznie w obronie. Bloki na swoim koncie notowali Giannis oraz Lopez, a Toronto nie było w stanie zdobyć punktów przez blisko 3 minuty gry. Gościom drużynowy dorobek otworzył Green celnym rzutem za trzy punkty. Milwaukee w pierwszej kwarcie grało zespołową koszykówkę oraz zdobywali wiele punktów z dystansu. Rezerwowi mieli kluczowy wpływ na przebieg spotkania. Jednym z bohaterów został doświadczony Ilyasova. Turecki zawodnik trafiał za trzy oraz w obronie wymuszał faule przeciwnika. Punktowa seria 10:0 oraz ważne punkty Giannisa, Borgodna za trzy oraz Hilla dały prowadzeni Kozłom 33;15. 

Dla drużyny Toronto w drugiej kwarcie punktowali Lowry, Ibaka, czy Leonard. Gospodarze bazowali skuteczność głównie na graczach z ławki rezerwowych. Punktowali Hill oraz Ilyasova. Mirotić dołożył ważną trójkę a rzuty wolne Lopeza oraz akcje Giannisa dały prowadzenie 61:38. Po zmianie stron Toronto poprawiło skuteczność oddawanych rzutów. Przez 12 minut gry kanadyjski zespół na swoim koncie zgromadził aż 38 punktów głównie za sprawa Leonarda czy Powella oraz Lowryego. Gospodarze grali efektowną koszykówkę, a asysty Bledosea oraz Giannisa pozwoliły na punkty Middletona. Giannis, Hill oraz Lopez często stawali na linii rzutów wolnych po wymuszonych przewinieniach. W końcówce trzeciej kwarty Meeks trafił za trzy, a Milwaukee prowadziło 95:78. W czwartej odsłonie gospodarze kontrolowali przebieg spotkania. Giannis, Bledsoe oraz Hill trafili za trzy punkty. Przyjezdnym nie pomogły skuteczne akcje Powella, Siakama, czy rzuty wolne Leonarda. Gospodarze gospodarze wygrali spotkanie 125:103 i w rywalizacji do czterech zwycięstw prowadza 2:0.

Finał konferencji wschodniej NBA 2018/2019

Milwaukee Bucks – Toronto Raptors 125;103 (35:21; 29:18; 31:39; 30:25)

Punkty Milwaukee: Antetokounmpo 30, Ilyasova 17, Mirotić 15, Brogdon 14, Hill 13, Middleton 12, Bledsoe 8, Lopez 6, Brown 5, Connaughton 3, Willson 2.

Punkty Toronto: Leonard 31, Lowry 15, Poawell 14, Siakam 8, Green 8, Ibaka 8, VanVleet 5, Meeks 5, Boucher 5, Miller 2, Gasol 2.

Stan rywalizacji: 2:0 dla Milwaukee Bucks

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.