Brak Stephana Curryego znacząco odbija się na formie koszykarzy Golden State Warriors, którzy po raz trzeci z rzędu zamierzają sięgnąć po mistrzowską koronę. W meczu na szczycie konferencji zachodniej koszykarze Golden State Warriors doznali czwartej porażki w sezonie. Zbyt mocna okazała się drużyna Houston Rockets, która była w stanie odnieść siódme zwycięstwo w rozgrywkach.

Każda z drużyn NBA ma za zadanie rozegrać 82 mecze sezonu zasadniczego. Po tych meczach zostanie ustalona kolejność przed rozgrywkami play-off. Wielki finał rozgrywek zaplanowano podobnie jak w poprzednich latach na przełomie maja i czerwca. Nadzieję na kolejny finał w historii klubu mają koszykarze Golden State Warrios, którzy po siedmiu meczach poprzednich rozgrywek awansowali do finału kosztem Houston Rockets. W nowym sezonie obie drużyny spotkały się w pierwszym meczu sezonu zasadniczego. Golden musi uzbroić się w cierpliwość, by móc ponownie odnosić seryjne zwycięstwa. Kluczem jest szybki powrót do zdrowia Curryego. W początkowych fragmentach Golden był w stanie seriami zdobywać punkty. Przyjezdni grali skutecznie głównie pod koszem przeciwnika za sprawą Thompsona czy Druanta. Jedna z akcji dała prowadzenie gościom 8:1. 

Po tym zdarzeniu Houston systematycznie zmniejszali prowadzenie. W pierwszej kwarcie brakowało skuteczność z dystansu, ale zbiórki w ataku umożliwiały na ponawianie akcji. Pod koszem punktowali Tucker czy Capela. W drugiej odsłonie pierwszej kwarty wróciła skuteczność za trzy. Z dystansu zdobywanie punktów zaczął Gordon. Razem z Hardenem szybko odrobili stratę i gospodarze prowadzili 19:17. W drugiej odsłonie asysty na swoim koncie notował Harden. Punktował pod koszem Capela, Gordon umiejętnie wykonywał rzuty wolne, a sam Harden w końcowych fragmentach pierwszej połowy był w stanie zdobyć 5 punktów. Po 24 minutach gry Houston prowadziło 47:41. 

Gospodarze systematycznie powiększali prowadzenie w trzeciej odsłonie. Dla gości punktował głównie Durant, ale zbyt duże przestoje pozwoliły miejscowym na zdobywanie łatwych punktów. W drużynie gospodarzy niezawodny okazał się Harden, który wraz z kolegami cztery razy trafił za trzy. Rezerwowy Clark sprawił, że przewaga gospodarzy urosła do blisko 20 punktów 76:59. W drużynie gości zbiórki w ataku notował Looney, który potrafił wykańczać akcje pod koszem. Nadzieja na zwycięstwo dla gości prysła w czwartej kwarcie. Szybkie punkty Thompsona sprawiły, że przez kolejne 5 minut gry Golden nie było w stanie zdobyć ligowych punktów. W tym czasie Houston uzyskało 15 oczek głównie za sprawą rzutów za trzy punkty. Z dystansu trafiali Ennis, Gordon. Jedna a akcji dała prowadzenie 99:70. przyjezdni przy ustalonym wynik dopiero w końcowych fragmentach potrafili zmniejszyć prowadzenie. Aktywny był środkowy Jones oraz Bell. Cook trafił za trzy, a gospodarze wygrali spotkanie po 48 minutach 107:86.

Sezon zasadniczy NBA 2018/2019

Houston Rockets – Golden State Warriors 107:86 (25:19; 22:22; 29:22; 31:23)

Punkty Houston: Harden 27, Ennis 19, Gordon 17, Paul 10, Capela 10, Clark 9, Hartenstein 6, Tucker 3, Edwards 3, Green 2, Carter-Williams 1.

Punkty Golden State: Durant 20, Looney 12, Cook 11, Thomspon 10, McKennie 8, Jerebko 8, Jones 5, Iguodala 5, Evans 3, Livingston 2, Bell 2.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.