NBA: Zespołowość Bostonu to 35 asyst w meczu
Boston Celtics poprawia bilans domowych pojedynków w czasie koszykarskiej rywalizacji na parkietach NBA. W 18 spotkaniu przed własnymi kibicami drużyna Brada Stevensa odniosła 13 zwycięstwo. Efektowna wygrana nad Dallas Mavericks to głównie zasługa znakomitej skuteczności za trzy punkty oraz zespołowości, przy której gospodarze zanotowali aż 35 asyst.
Trwa zacięta walka w konferencji wschodniej o ustalenie miejsc przed rozgrywkami play-off. Kluczowa jest liczba zwycięstw uzyskane przez poszczególne zespoły, a dodatni bilans daje nadzieję na rozstawienie przed pierwszą runda play-off. Boston Celtics zdecydowanie lepiej radzi sobie w meczach przed własną publicznością. W kolejnym pojedynku drużyna o ligowe punkty walczyła z Dallas Macericks. Od początku meczu miejscowi znakomicie byli dysponowali w rzutach za trzy punkty. Z dystansu trafiali Smart oraz Tatum. Gospodarze na swoim koncie notowali przechwyty oraz mieli możliwość na szybkie kontry. Jedna z nich dała prowadzenie 17:5.
W drużynie gości aktywny był Doncić, a na atakowanej tablicy zbiórki na swoim koncie notował Jordan. W końcówce pierwszej kwarty goście potrafili zmniejszyć przewagę. Kluczowe okazały się akcje Barnesa oraz rezerwowego Barei. Przewaga gospodarzy stopniała do trzech punktów 26:23, lecz dwa rzuty z dystansu Wanamekara dały prowadzenie Bostonowi po 12 minutach 34:23. Dallas miało problemy z oddawaniem celnych rzutów za trzy punkty. Goście starali się wymuszać rzuty wolne, a łatwe punkty były udziałem Harrisa. Zespołowość gospodarzy pozwalała na powiększanie przewagi. Boston grał szybkościową koszykówkę, a dwa celne rzuty za trzy Hawyarda oraz Smarta dały prowadzenie 53:36. Dallas po raz kolejny było w stanie zniwelować przewagę. Aktywny pod koszem był Jordan, który wykorzystywał podania Doncica oraz Smitha. Za trzy trafiał Matthweus. Akcje Doncicia oraz Barnesa z dystansu dały gościom tylko jednopunktową stratę 57:58.
Boston nie dał sobie wydrzeć prowadzenia do zakończenia meczu. W trzeciej kwarcie gospodarze byli w stanie seriami zdobywać punkty. Skutecznymi akcjami mogli pochwalić się Brown, Tatum czy Harford. Jeden z rzutów za trzy dał kilkunastopunktową przewagę 79:63. Gospodarze w ostatniej części gry poprawili grę na tablicach. Boston na swoim koncie notował zbiórki w ataku, co umożliwiało akcje drugiej szansy. W początkowych fragmentach czwartej odsłony brakowało skuteczności za trzy. W kluczowych momentach trafiali jednak Hayward oraz Brown. Bostonowi rzuty za trzy dawały punkty w końcowych fragmentach meczu. Z dystansu trafiali: Smart, Brown, Oyeleje czy Theis. Przyjezdnym nie pomogły akcje Jordana, Matthewsa czy Doncicia. Ostatecznie Boston pokonał Dallas 114:93 notując na swoim koncie 23 zwycięstwo sezonu zasadniczego.
Sezon zasadniczy NBA 2018/2019
Boston Celtics – Dallas Mavericks 114:93 (34;23; 24:28; 26:17; 30;25)
Punkty Boston; Brown 21, Tatum 18, Smart 17, Hayward 16, Horford 10, Rozier 8, Theis 8, Wanamaker 8, Ojeleye 8.
Punkty Dallas: Barnes 20, Doncic 19, Jordan 12, Matthews 11, Smith 9, Harris 9, Barea 6, Powell 6, Finney-Smith 1.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.