PLK: Amerykanie zdecydowanie o wyniku meczu TBV Start-u

Dodano 4 lutego 2018r, w Piłka nożna, przez misiek
PLK: Amerykanie zdecydowanie o wyniku meczu TBV Start-u

TBV Start Lublin znakomicie radzi sobie w bieżącym sezonie rozgrywek Polskiej Ligi Koszykówki Mężczyzn. Ostatnia forma sprawia, że drużyna z Lublina jest w stanie walczyć o awans do pierwszej ósemki dającej prawo gry w rozgrywkach play-off. Na 11 rozegranych pojedynków drużyna na swoje konto rozstrzygnęła aż 9 spotkań, a czego ostatnie miało miejsce w rywalizacji z polską drużyną Asseco Gdynią.

Wyrównany pojedynek miał miejsce na parkiecie Polskiej Ligi Koszykówki w Lublinie. Miejscowy Start podejmował całkowicie polski zespół Asseco Gdynia. Początek spotkania toczył się falami. Obie drużyny były w stanie notować punktowe serie. Pierwsza przytrafiła się gospodarzom, dzięki skutecznej obronie, punkty zdobywani Washington, Lewis oraz Reynolds. Miejscowi aktywnie grali na atakowanej tabli. Piłki zbierał Dutkiewicz. Po jednej z akcji miejscowi prowadzili 10:8. W kolejnych minutach pierwszej kwarty koszykarze Asseco nie tylko doprowadzili do remisu, ale wyszli na prowadzenie. Podobnie jak TBV przyjezdni poprawili grę w obronie, a efektowne akcje Żołnierewicza oraz Marcela Ponitki pozwoliły wyjść na prowadzenie 21:14 po zakończeniu pierwszej kwarty. 

W drugiej odsłonie Asseco kontrolowało wynik. Punktowym liderem okazał się Wyka, który powiększał indywidualne osiągnięcie akcjami pod koszem jak i skutecznym rzutem za trzy punkty. Po jednej z takich akcji zrobiło się 28:19 dla Asseco. TBV próbowało zmniejszać przewagi indywidualnymi akcjami. Aktywni byli Mirković oraz Szymański. Gospodarze niekorzystny wynik próbowali zniwelować rzutami wolnymi. Ostatecznie po 20 minutach miejscowi przegrywali różnicą 4 punktów.

Amerykańscy koszykarze TBV Start Lublin zdobywanie ważnych punktów rozpoczęli od drugiej połowy. Na początku trzeciej kwarty duet Lewis-Washington był w stanie odrobić stratę z pierwszej połowy i uzyskać dziewięć punktów. W tym czasie nie brakowało skutecznych akcji pod koszem przeciwnika jak i rzutów z dystansu. Po jednym z nich na tablicy wyników gospodarze prowadzili 44:41. Prowadzenie w tym meczu zmieniało się jak w kalejdoskopie. Koszykarze Asseco byli w stanie przetrwać ofensywną grę zespołu z Lublina, Złożona z polskich zawodników drużyna zdobywała w końcówce trzeciej kwarty wiele punktów seriami. Garbacz trafiał za trzy, aktywny pod koszem był Szczotka. Duża ilość przewinień gospodarzy umożliwiała zawodnikom Asseco zdobywanie łatwych punktów z linii rzutów wolnych wolnych. Ostatecznie po 30 minutach gry przyjezdni prowadzili 55:51.

 Podobne zdarzenie miało miejsce w czwartej kwarcie. Koszykarze z Lublina swój atak opierali na amerykańskich zawodników. W obronie na własnej tablicy aktywny był Reynolds, a zespołowość i trzypunktowe akcje był udziałem Zalewskiego, Mirkovicia czy Dutkiewicza. Po jednym z takich rzutów TBV prowadził 69:61. Asseco odpowiedziało trójkami Szubargi oraz Garbacza. Niepewny wynik spotkania utrzymywał się do zakończenia meczu. W końcówce ważne punkty były udziałem Lewisa oraz Dutkiewicza, którzy połowicznie wykorzystywali rzuty wolne. Przyjezdnym nie udało się zdobyć punktów w ostatniej akcji meczu i TBV mógł cieszyć się z kolejnego zwycięstwa na własnym parkiecie, tym razem nad Asseco 78:76.

Sezon zasadniczy Polskiej Ligi Koszykówki 2017/2018

TBV Start Lublin – Asseco Gdynia 78:76 (14:21; 21:18; 16:16; 27:21)

Punkty TBV: Lewis 21, Mirković 13, Reynolds 12, Dutkiewicz 12, Washington 11, Zalewski 6, Gospodarek 2, Szymański 1.

Punkty Asseco: Garbacz 15, Żołnierewicz 14, Szczotka 10,Wyka 9, Put 8, Ponitka 8, Szubarka 8, Witliński 4,  



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do PLK: Amerykanie zdecydowanie o wyniku meczu TBV Start-u :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem